Wpis z mikrobloga

Chłop wrócił z punktu recepcyjnego w Hrubieszowie i chłopa poskładało ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Jedzenia i zatowarowania mają dużo i sami wolontariusze są zdziwieni że ludzie tak chętnie pomagają. Ale nasłuchałem się opowieści o stanie ludzi, którzy do nich przyjeżdżają.

Dzieci odwodnione lub tak głodne, że pierwsze porcje jedzenia zwyczajnie zwracają... Ludzie wystraszeni, boją się nawet przyjąć pomoc. Jedna kobieta uciekła z trójką dzieci mając 1100 uah w portfelu (po kursie jedynego wymieniającego hrywny kantoru w Warszawie to 99 zł).

Pomogłem wysadzić małego chłopca, który bal się sam iść do męskiej toalety, a z matką się wstydził... Wstydził się iść na jedynkę... Dzieciak w wieku mojego dziecka, prawie się popłakałem ( ͡° ʖ̯ ͡°)


#ukraina
Pobierz
źródło: comment_164648722958VsHvjJ65CXAnvQQu2kt5.jpg
  • 2