Wpis z mikrobloga

Co te Julki z Twittera...

Ja nie wiem jak to obecnie wygląda, ale jak ja chodziłem do szkoły (a edukację zakończyłem niemal 20 lat temu) to trzeba było umieć stać na rękach (przynajmniej przy drabince), skakać przez kozła, skakać przez skrzynię.

A teraz boją się zwykłego fikołka sieknąć.

Bliżej mi do 40-tki niż do 30-tki, jestem ulany jak jasny uj, nie mam problemu zrobić przewrót w przód, przewrót w tył, siad płotkarski.

#bekaztwitterowychjulek
Pobierz apaczacz - Co te Julki z Twittera...

Ja nie wiem jak to obecnie wygląda, ale jak j...
źródło: comment_1646423702o9ukua2MwE4ckTVg0tmLXn.jpg
  • 6
@PrzegranySlazak26: przecież wychowanie fizyczne jest potrzebne.

nawet najprostsze rzeczy, jak rzucanie piłeczką.

Sam na własne czy widziałem jak dziewczyna która nigdy nie ćwiczyła na wf, na lekcji przysposobienia obronnego (BTW. jest coś teraz takiego w szkole?) przy rzucaniu granatem, zrobiła zamach jak w jakiejś kreskówce - kręcąc ręką do tyłu i robiąc tak kilka obrotów, zamast rzucić granat do przodu - rzuciła go w prawo o 90 stopni
@apaczacz: przewroty robi się w podstawówce. Nie dziw się, że dzieciak z podstawówki narzeka na tak błahą rzecz XD
Btw ja jestem 02 rocznik i już nie robi się stania na rękach i przeskoków przez skrzynię. Zostały same rzeczy nie wymagające żadnej sprawności fizycznej jak takie przewroty właśnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)