Aktywne Wpisy
dziadeq +607
Miesiąc temu: kobieta była gwałcona, dlaczego ludzie nie interweniują!?
Ludzie interweniują:
#bekazlewactwa #afera
Ludzie interweniują:
#bekazlewactwa #afera
Tumurochir +273
Polskie prawactwo: Te geje to tylko o seksie gadajo!
Też polskie prawactwo na widok, #!$%@?, babki wielkanocnej:
#bekazprawakow #neuropa #lgbt #wielkanoc
Też polskie prawactwo na widok, #!$%@?, babki wielkanocnej:
#bekazprawakow #neuropa #lgbt #wielkanoc
- Walka trochę pokraczna i mało płynna. Na normalu szybko jesteśmy op i wyzwanie jest w zasadzie żadne. Broń nawet niezbyt wymaga ulepszeń. Jest jej tu tyle i dostajemy jej takie ilości za questy, że nie musimy jakoś specjalnie poświęcać jej czasu. Aiden gdy dostanie po łbie to niemiłosiernie się gramoli wstając. Pod koniec walki z grupami wrogów stają się irytujące, bo walcząc na ziemi, z góry szyją do nas łucznicy, ciągle przerywając nam animacje. Wykorzystanie otoczenia w walce sprowadza się do wepchnięcia kogoś na kolce.
- Fabuła ujdzie. Sprawia wrażenie bardzo krótkiej. Prolog rozwleczony, zakończenie sklecone na kolanie (dziwny miks statycznych komiksowych scen, białych napisów na czarnym tle, przerwyników na silniku gry i animacji. Główna historia ma fajne twisty, postacie giną, ale w zasadzie ich śmierć gówno nas obchodzi, choć Techland bardzo sili się na dramatyzm. Finalna walka na siłę przeciągnięta.
- Misja z jednego z pierwszych pokazów, gdy bohater jedzie samochodem do pewnej twierdzi to epilog gry xD
- Zadania poboczne w większości głupie - idź i przynieś jakąś bzdurę. Dialogi? Szkoda gadać.
- Zadania fabularne często mało intuicyjne, zwłaszcza te wspinaczkowe. Przyciąganie do krawędzi podczas skoków jest tak absurdalnie mocne, że momentami stałem w miejscu, bo byłem przekonany, że nie doskoczę w dane miejsce za nic w świecie. Wysadzenie wiatraka powtarzałem z 5x, bo wydawało mi się, że ze śmigła w życiu nie doskoczę tam, gdzie powinienem, więc niepotrzebnie kombinowałem. Inny przykład - muszę gonić pociąg jadący pod ziemią. Zeskakuje z budynku, rozwijam lotnię (bo gra mi to sugeruje). Lecę za pociagiem i okazuje się, że jestem szybszy od niego. Przeganiam pociąg, który właśnie się za mną zatrzymał, chcę zawrócić, uderzam w budynek, #!$%@? się na ziemię.
- Parkour jest świetny, choć na początku mało opcji i trzeba go solidnie rozwinąć. Niemniej, zdarzają się rzeczy, które go psują typu - np. zacinanie się Aidena między górą okna a początkiem zadaszenia w Old Villedor. Czasem Aiden skądś zeskoczy i nie umrze, a czasem giniemy od upadku, choć wydaje się, że powinniśmy to przeżyć. Puszczanie się krawędzi też jest chyba zepsute. Często zamiast opaść w dół, to Aiden zaczyna jakoś dziwacznie podskakiwać i próbować się podciągnąć. Pod koniec uzupełniania drzewka umiejętności przycisków do parkouru i różnych znaczników z nim związanych jest już tyle, że można zapomnieć, iż coś się odblokowało kiedyś tam. Mimo wszystko trochę brakowało mi w tym bieganiu po dachach jakiejś takiej jeszcze większej swobody i płynności.
- Ogólnie Aiden często wykonuje jakieś dziwne ruchy, zwłaszcza podczas walki. Często miałem wrażenie, że walczę w przykucnięciu. Jakieś dziwne wychylenia się itp.
- Eksploracja jest super, zwłaszcza świeżo po przybyciu do Central Loop. Wiadomo jednak, że po jakimś czasie już powszednieje i w sumie po 40h to już średnio chce się zaglądać gdzieś, gdzie w sumie i tak nie znajdziemy nic ciekawego, bo już mamy broń, która rozwiązuje wszystkie problemy.
- Babole wymagające restartu gry, ale tragedii nie ma.
Generalnie takie 7/10.
Najlepiej bawiłem się gdzieś w okolicach 20-30h, gdy na samej eksploracji można było spędzić jedno pięciogodzinne posiedzenie, bo co chwila odkrywało się coś nowego.
#dyinglight2 #techland #gry #ps4 #ps5 #xbox #xboxone #xboxseriesx
Z walka też jest coś dziwnie. Mi się wydawało jakby mi kamera w bok uciekała podczas walki
Miasto generalnie mnie nie porwało, jest okej i przyjemnie się nad nim lata, ale nie ma swojego fajnego klimatu
Finalna walka fakt, te 4 fazy to przegięcie. Ostatnia to śmiech na sali, bo wystarczy już tylko wciskać przycisk ataku.