Wpis z mikrobloga

@DOgi: Całe życie przesiedziałeś przed kompem? Brało się jajko po kinder - niespodziance, do wody wrzucało się proszku do pieczenia, zamykało, potrząsało i rzucało gdzie popadnie. Po chwili wybuchało jak najprawdziwsza z prawdziwych bomb. Ehh, kocham swoje dzieciństwo ;_;