Wpis z mikrobloga

@BlOoW: odpowiem ci w osobnym wpisie bo twój skasowany

ja natomiast potrafię myśleć. Pomyśl czy byłoby tak fajnie, jakby było odwrotnie, uważasz że Ukraina byłaby taka chętna do pomocy? Na prawdę?


Nie wiem jak by było, nie jestem jasnowidzem. Widzę jak jest. Mi osobiście też nie podobało się to jak Ukraina kilkanaście dni temu zablokowała kolej do Polski ale sytuacja się zmieniła. Nie ma gdybać co by było, trzeba patrzeć na to co jest a nie na to co było. Ukraińcy to ludzie tacy jak my, są aktualnie w krytycznej sytuacji i po prostu ze zwykłej ludzkiej życzliwości i współczucia nie potrafię mówić o nich źle w sytuacji jakiej się znaleźli.
#ukraina
  • 5
Hm, u mnie może działa inaczej. Jeździłem swego czasu bardzo często na Ukrainę i to przez około 10 lat. Pamiętam jak dziś sytuację, że nawet we Lwowie pytając o jakąś ulice nie chcieli pomoc, dopiero jak wyciągnąłem kasę potrafili. Pamiętam tych dzikusów z czasów kolejek na granicy, pamiętam nawet ich haracze. Również nie zapomnę jak chcieli mnie skuć w kajdany, bo vin miałem niewyraźny na kielichu pod maską, zapłaciłem wtedy 1 800zl,