Wpis z mikrobloga

Mam kilka nieruchomości w różnych częściach kraju. Jako ze panika mocno to ja i moje zapasy #survival zastanawiamy się gdzie się udać w razie konfliktu
1) mieszkanie w mieście wojewódzkim na wschodzie polski klasyczne mieszkanie bez udogodnień
2) dom jednorodzinny w Beskidach w małym mieście 15k plusem jest wslasna studnia i bunkier
2) safehouse z piwnicami, zapasami, punktem zbiorczym rodziny, przystosowany do życia bez pądu (kuchnia na drewno, kominek) w lesie (wioska przy DG ale bez sklepu) pomiędzy dwoma przejściami granicznymi z Ukraina
Wg mojego taty (były wojskowy) opcja 3 jest najbezpieczniejsza- nic tam ruskie szukać nie będą mina nas i nawet nie zauważa bo tamte tereny są pod względem lodustyczno-strategicznym żadne
#kiciochpyta #pytanie #wojna
  • 5
@BBQx: ruskie szukać nie będą, ale rozważ że zaczną krążyć nieskoordynowane, uzbrojone bandy. Jeśli masz bunkier, to bym się chyba tam udał.
@RRybak: To jest najgorszy scenariusz, myśle ze takie atrakcje to po 2 latach wojny mas czekają xD
@wixiarz: Tez tak myślałam, daje się uspokajać mężowi, ojcu ale #!$%@? ROSJA zaatakowała, tu nie ma pewników.