Wpis z mikrobloga

Cześć mireczki, skoro tu tak pusto to opowiem #coolstory, #realcoolstory.

Jechałem do domu na wszystkich świętych samochodem, z przodu ja + znajomy, z tyłu kot i mój #rozowypasek. No to opowiadamy suchary ze znajomym, padło na żart z pociągiem, kuszetką i panem który nie śpi.


- Proszę pana, proszę się obudzić! Zesrał się pan!


- Nie śpię.


Nagle słyszę histeryczny śmiech mojej dziewczyny. Lekko zdziwiony, bo nigdy nie trafiają do niej takie suchary, pytam

- Ooo załapałaś? A na to ona:


Wiem, że to nieprawdopodobny #zbiegokolicznosci, ale ja nie lippaa i bajek nie opowiadam ;) btw, kot przeważnie śpi w drodze i nazywa się groovy...
  • 6