Wpis z mikrobloga

@FalscheFreunde: jestem na jakiejś podróżnik podróżniczka poszukiwani, ale ogólnie sporo anonsów, mało konkretnych ludzi, jakieś ciągłe wymagania i raptem kilka osób znalazło tak kogoś wspólnego, ale spróbować zawsze możesz
@FalscheFreunde: korzystając z czegoś takiego uważaj, bo nawet nie masz pojęcia jak niepoważni ludzie bywają. Niektórzy potrafią poważnie wystawić znajomych, a co dopiero jakiegoś randoma z neta. Jak słyszałem opowieści, to się zdarza, że niektórzy potrafią w ostatniej chwili wystawić kogoś do wiatru, bo oczekiwali nie wiadomo czego albo znaleźli inną opcję (czyli lepszą laskę/kolesia). A jak już dojdzie do podróży to się okazuje, że to Twój kompan to jakiś zjeb.
@Pan_Nimbus: skądś to znam, zawsze jeżdżę z różową, ale czasem kogoś ciągniemy ze sobą i bywało różnie. Ja mam zasadę, że jak ktoś jedzie zemną to jedzie na moich warunkach jak się nie podoba to niech spierdziela, nie płaci mi za moje towarzystwo więc nie mam wobec niego zobowiązań ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Najlepsze jest to, że osoba która trochę czasu znasz i wydaje się spoko, a