Wpis z mikrobloga

#historia #norymberga

Czas na 39 i 40 dzień procesu.

Grabieże hitlerowców w zachodniej Europie

W poniedziałek został podjęty temat niemieckich grabieży w okupowanych krajach zachodniej Europy. Prokurator francuski wykazał, w jaki sposób Niemcy doprowadziły gospodarki innych państw do ruiny i spowodowały chaos. Przytoczono tutaj słowa Goeringa z listopada 1942 roku, kiedy to oświadczył, że jeżeli jakikolwiek kraj zostanie dotknięty klęską głodu, to krajem tym na pewno nie będą Niemcy. W tym duchu postępowały też władze i armia niemiecka we Francji.

Szkody wyrządzone przez rabunki armii i Gestapo we Francji prokurator ocenia na 360 miliardów franków. Doprowadziło to do kompletnego zdezorganizowania życia ekonomicznego oraz wyzerowania majątku narodowego. Stworzony przez okupanta czarny rynek wyrządził krajowi niepowetowane szkody. Okazało się, że Niemcom nie sprawia problemu zamiana jednego z możniejszych krajów na świecie w ruinę oraz wygłodzenie jego mieszkańców.

Z banku centralnego w Holandii specjalne oddziały gestapo zdołały wywieźć złoto na niebagatelną sumę 22 miliardów florenów. Rabunkowa gospodarka żywnościowa i stworzenie sztucznej granicy między północną i południową częścią kraju spowodowały słynny głód w Holandii w latach 1944/45. W Belgii zrabowane przez Niemców złoto osiągnęło wartość 130 miliardów franków belgijskich.

Żywe szkielety pod Paryżem

We wtorek prokurator francuski w dalszym ciągu przedkładał dowody winy oskarżonych, jeśli chodzi o kwestie plądrowania oraz głodzenia mieszkańców w krajach zachodnich.

Niemcy na początku okupacji Francji ustanowiły normę żywieniową na poziomie 1700 kalorii na osobę. Z biegiem czasu spadła ona jednak do poziomu 800-900 kalorii. W tych warunkach zaczęły się szerzyć choroby i epidemie spowodowane niedożywieniem. Pod Paryżem można było zaobserwować gromady ludzi wychudzonych niczym szkielety, którzy z powodu osłabienia nie mieli siły się poruszać. Prokurator przytacza informacje uzyskane od zespołu profesora de la Roche, z których wynika, że w latach 1940/44 z powodu złego odżywiania się zmarło około 150 tysięcy osób.

Jeżeli chodzi o rozmiary rabunków, to z Francji, Holandii, Belgii i Norwegii zostały wywiezione towary wartości ponad 1,1 miliarda marek,w tym materiały tekstylne i odzież. Do końca 1940 roku Niemcy zarekwirowali w Belgii połowę zapasów wełny i 1/3 zapasów bawełny. Do końca 1944 roku 2/3 belgijskich zakładów włókienniczych zostały zamknięte. Pozostałe gałęzie przemysłu także miały być ograniczone w celu zmniejszenia konkurencyjności kraju względem przemysłu niemieckiego po zakończeniu wojny.

W czasie odczytywania tych dokumentów oskarżeni wyglądali na wyjątkowo znudzonych tematem przemowy prokuratora. Hess czytał zawzięcie przez cały dzień książkę Kurta Fabera, "Awantury".
  • 2