Wpis z mikrobloga

#mikrokoksy robię sobie zakupy supli (witaminek) na sklepie kfd i tak się zastanawiam, czy jakieś suple bardziej treningowe dokupić, czy jest to cokolwiek warte w moim przypadku. Nie wiem, jakieś BCAA, kreatyna, czy coś (nie znam się), co poprawi mi regenerację lub sprawi, że będzie mi się lepiej trenować. Witaminy kupuję dla ogólnej suplementacji, nie pod trening (d3, kwasy omega, magnez itp).

A co do moich wyczynów sportowych to 3x w tygodniu tenis (2x 1h z trenerem + 1x 2h mecz, czyli raczej coś bliżej interwałów) + 2x taki trening ogólnorozwojowy (pompki, brzuszki, wykroki, etc). Obecnie zjeżdżam z wagi. Plan jest taki, żeby dobić do ok 82kg (187cm wzrostu, teraz jest 87kg) i później już na mocniejszym treningu siłowym dojść do tak 85-86kg i tak zostać (mniej więcej). 37lvl jakby to miało znaczenie. Ktoś coś poleci?
  • 3
@kefas_safek: Nie potrzebujesz tylu mikroskładników, ile reklamy chcą żebyś wierzył że potrzebujesz. Chyba że jesteś XVII wiecznym żeglarzem śródatlantycznym. Jak masz ogarnięte podstawy, zwłaszcza michę, to imo kreta, omega3, witamina D, ewentualnie ashwagandha i jesteś w pełni kryty.
Jak masz ogarnięte podstawy, zwłaszcza michę,


@Dr_Killjoy: no wydaje mi się, że mam, że jem zdrowo i składniki w miarę się zgadzają.

Nie potrzebujesz tylu mikroskładników, ile reklamy chcą żebyś wierzył że potrzebujesz.


Wsuwam tylko magnez z cynkiem i b6 (ZMB), witamine D i omega3. Pierwsze, bo jak nie jadłem a ćwiczyłem, szczególnie latem gdzie się dużo pociłem to mi latała powieka, drugie wiadomo, wszyscy mamy niedobory a omega3 bo nie