Wpis z mikrobloga

beka z simpow dajacych atencje grubym rozowym tylko dlatego ze chce im sie ruchac tak ze wyruchaliby cokolwiek

albo bialorycerzyki komentujacy zdjecia lasek ze sama skora i kosci, tylko ze jak w rzeczywistosci nagle pojawia sie naprawde szczupla laska to #!$%@? stoja i wszyscy wiedza co jest atrakcyjne a co nie, chude jest ladne i rozowe musza sie z tym pogodzic, tak samo jak rozowym podobaja sie 190+ a nie manlety

#!$%@? zderzcie sie z prawda bo nie moge tego zaklamania bluepilla wszedzie #blackpill #takaprawda
Dziczek3000 - beka z simpow dajacych atencje grubym rozowym tylko dlatego ze chce im ...

źródło: comment_1644708692sDRVUEHIImlVnahvnBTIBS.jpg

Pobierz
  • 24
@sqlserver: ale co to jest ten kontakt z kobietą.. Wiesz że w praktyce ten kontakt nie różni się od kontaktu z kumplem? Przecież kobiety to nie są jakieś inne stworzenia, jakieś boginie czy coś. Traktując je tak na pewno nie wzbudzasz zainteresowania ani pożądania bo od początku jesteś jej fanem, jesteś potrzebujący emocjonalnie, jak dziecko. Jak ktoś niżej od niej i tak zawsze będą na Ciebie patrzeć.
@Dziczek3000 skąd jest to zdjęcie? Bo figura, włosy, ręce, biodra - dosłownie 1:1 jak moja była. Pewnie to nie jest ona, ale az mi się gorąco zrobiło i półtorej roku mi przeleciało przed oczami...

Nie, ale serio, skąd to zdjęcie jest? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@sqlserver: XD w żadnym wypadku. Chodzi o obycie doświadczenie. O toksyczny związek nie jest trudno, a tylko takie coś może sprawić że się człowiek ogarnie i potem można już mieć normalny.
ja pierwszy związek miałem w wieku 28 lat, drugi w wieku 32.
@sqlserver: no ale chodzi o to że to co teraz myślisz to tylko jeden sposób patrzenia na to. Da się mieć inne potrzeby i czuć się ok bez związku. Pewnie że smutno itd ale potrafisz się cieszyć z życia czy nawet i bawić się.

Związek.ma być dodatkiem a nie sensem życia. Gdzie nie masz problemu odprawić pannę z kwitkiem jak coś Ci się nie podoba niż sytuacja że nie możesz bez
Da się mieć inne potrzeby i czuć się ok bez związku. Pewnie że smutno itd ale potrafisz się cieszyć z życia czy nawet i bawić się.


@r5678: Za cholerę się nie da.
To już prędzej jak się nigdy nikogo nie miało.

To filozoficzne gadanie jest bez sensu. Tak samo jak mówić umierającemu z głodu, że jedzenie nie jest sensem życia.
Mnie samotność boli tak bardzo, że cały czas myślę o samobójstwie
@r5678: chodzi wyłącznie o stawianie kobiety wyżej, niż powinno się to robić.

Jesli pomyśli się o jakiejś osobie (wzorze, sportowcu, czy idolu, a może jakiejś osobie z dużą władza, czyli szef dużej firmy znany tylko z nazwiska, prezydent lub lub ktoś tego pokroju) przy rozmowie z którą "szybciej" bije serce, robi się tak, że się denerwujemy i zachowujemy nienaturalnie.

Podobnie z ładna dziewczyna, która Ci się podoba. Samo nastawienie, że jest
Za cholerę się nie da.


@sqlserver: U mnie działa #pdk No jak się nie da skoro u mnie się dało. Dlatego o tym napisałem, bo miałem takie samo podejście i byłem w punkcie że nie da się być w związku, więc trzeba zakończyć udział w życiu. I potrafiłem napisać stronę a4 na temat tego dlaczego się nie da i miałem wszystko czarno na białym, więc skoro wszystkiego jasne i nie będę