Wpis z mikrobloga

Wszystkie zakładają raczej, że masz target na stabilnej orbicie, a nie spadający centralnie w atmosferę jak śliwka w kompot xD


@salad_fingers: Oj tam, 30 min zajmie mi oglądnięcie filmiku. Potem godzina na ogarnięcie manewru i potem..... Będzie kolejna misja ratunkowa xd
@Grewest: Ojj no to wybrałeś sobie najtrudniejszą możliwą sytuację żeby się teraz nauczyć xD
@Pally: Tu największy problem polega na tym, że trzeba podlecieć na dość dużej wysokości ale jednocześnie zrobić to bardzo szybko. A jeszcze większy ( ͡° ͜ʖ ͡°) problem w tym, że misja ratunkowa musi przyspieszyć do prędkości statku rozbitków, zadokować, a potem jeszcze wyhamować czy tam wyprostować orbitę do normalnego podejścia.
@Pally: Plan na podejście legitne:
1. Po starcie ustawiasz eliptyczną orbitę, wydłużoną w kierunku twojego stateczku.
2. Będąc jeszcze na wznoszącej części trajektorii, próbujesz ustawić taki manewr, żeby uzyskać korzystne przecięcie z orbitą docelową. Nie przejmuj się resztą trajektorii (czy zderza się z Kerbinem czy wylatuje na słońce - liczy się tylko przecięcie).
3. To może okazać się niemożliwe - wtedy revertujesz misję i startujesz ponownie wcześniej/później, robiąc dłuższą/krótszą elipsę; słowem: