Wpis z mikrobloga

@jaacek: Może jestem nierozsądny czy coś w tym stylu, ale ogromnie bawi mnie sytuacja w której ludzie wyrzekają się prywatności (i mówię to głównie do ciebie Gapo curuniosprzedajno) dla zysku, dla donejtów, dla przychylnych komentarzy, żeby potem udawać niezależnych, odklejonych od publiki, samodzielnych, niezależnych. Wasze byty już zbiegły się ze zbiorową oceną bo sami sprzedaliście tę część waszego człowieczeństwa. Influenserzy śmiechu warci za drobne się sprzedający. Uśmiechaj się teraz dla nas,