Wpis z mikrobloga

@innv: az mi się przypomniały te wszystkie zjeby na szlakach w tatrach.
Gdzie muszą sobie zrobić przerwę na szluga, kiep oczywiście zostaje na szlaku.
A na szczycie muszą wypić piwerko.
Z reguły puszka też zostaje gdzieś w krzakach.

Jednemu raz zwróciłem uwagę, co na moich oczach wyrzucił puszkę do krzaków.
To prawie #!$%@?łby mi jedynki.