Wpis z mikrobloga

@mazowiecki12: Krindż jakich tysiące. Nigdy nie rozumiałem dlaczego ta inba rozrosła się do takich rozmiarów. Pewnie dlatego, że nie wiedziałem kim jest ta cała Ellen. Tj. teraz już wiem, ale wciąż mi umyka doniosłość tego wydarzenia, bo chyba nie czuję klimatu amerykańskich celebrytów, przez to nie wyłapuję jakiś kontekstów, które sprawiają że ta afera była tak rozdmuchana.

OK, gościu sobie narobił przypału, ale bez przesady. Większe przypały bywały. Chyba największy obciach