Wpis z mikrobloga

@farew3Ell: Przecież te sceny walki wyglądały jak w filmach klasy B. Nie obejrzałem całego, bo aż mi się odechciało jak zobaczyłem początek i tych "aktorów", ale od razu na myśl przyszły mi te filmy kung-fu bodajże z lat 80 poprzedniego wieku na VHS.