Wpis z mikrobloga

Kupiłem dwa lata temu w morele komputer Intel NUC, jeden z tańszych modeli. Pod koniec ubiegłego roku zauważyłem że jeden z portów USB nie działa, złożyłem w sklepie reklamacje z tytułu rękojmi żądając naprawy usterki lub wymiany komputera na nowy, przez miesiąc żadnej informacji ze sklepu nie dostałem, jak pytałem co z moim komputerem odpowiadali że nadal znajduje się w serwisie. Po miesiącu dostałem maila od sklepu o treści: "Twoje zgłoszenie zakończy się poprzez zwrot środków, proszę o przesłanie numeru rachunku bankowego na który ma zostać zrealizowany przelew." Numer konta im niestety podałem. Później jednak sprawdziłem na stronie Intela że komputer jest wciąż produkowany więc powinni spełnić moje żądanie a nie zwracać mi pieniądze. Skontaktowałem też się z firmą Intel i obiecali wymienić komputer na pozbawiony wad, pod tym jednak warunkiem że odeśle im niesprawny. Firma morele jednak odmówiła mi zwrotu mojego komputera. Niby mógłbym sam kupić sobie identyczny komputer, problem jednak w tym że teraz kosztuje ponad 500 więcej. Po drodze zwróciłem się do RPK, ale wątpię że coś uda mu się osiągnąć, dlatego zastanawiam się czy nie skierować sprawy do sądu. Pytanie; czy firma morele miała jakieś podstawy prawne żeby zamiast wymiany komputera oddać mi pieniądze? Oni się tłumaczą tym że w ich ofercie nie ma już tego komputera, jest za to bliźniaczy model który różni się tym tylko że nie ma kodeka audio.

#gwarancja #zakupyonline #rekojmia