Wpis z mikrobloga

#seriale #netflix #thefall #seryjnimordercy

/możliwe lekkie spoilery/

Chyba kiedyś miałam na rozkładzie ten serial ale z jakiś powodów nie przeszłam dalej niż poza pierwszy odcinek. Tym razem postanowiłam przysiąść do tego i nie żałuję. To chyba jeden z najlepszych seriali ukazujących pewne etapy: prime time w życiu seryjnego mordercy, śledztwo, łapankę oraz w trzecim sezonie coś czego zazwyczaj nie uraczymy po tym jak złoczyńca zostanie złapany - czyli badania, papugi, dowody i rozmowy.

Można zapewne się wiele naczytać, że w tej serii błyszczą główni aktorzy: Gillian Anderson i Jamie Dornan, ale prawda jest taka, że drugoplanowi też są zagrani bardzo dobrze - policjantka, która przez kaprys nadinspektor Ginson (G. Anderson) nagle z patrolówki trafia do śledztwa, gdzie uczy się w sumie nowego zawodu, czy komisarz Burns lawirujący między polityką policyjną a zwykłą uczciwą robotą i własnymi słabościami, pani patolog, czy Anderson - obserwujemy jak ta sprawa wpływa na ich życie, a wpływa mocno.

Sam serial składa się z trzech sezonów i każdy opowiada o jakimś etapie "zabawy z seryjniakiem". Oczywiście najlepsze dialogi to te, gdy rozmawiają ze sobą główni bohaterzy, czyli Paul Spector i Stella Gibson. Do tego klimat Belfastu, który dopiero wstaje z kolan po historycznym kotle, którzy przeszedł przez Irlandię Północną oraz to miasto.

Sami możecie zdecydować kto wygrał pojedynek na linii Gibson - Spector, serial chociaż jest zakończony dość dosłownie to pozostawia otwartą furtkę do tego typu rozważań.

Polecam mocno. "Mindhunter" to przy tym zaledwie ciekawostka, bo w The Fall wchodzimy głęboko pod skórę łowcy i drapieżnika i nie są to miłe doznania.
gramwmahjonga - #seriale #netflix #thefall #seryjnimordercy 

/możliwe lekkie spoil...

źródło: comment_1643895110BhQI41W40OacEpjHc7Q1ua.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • 1
Fajny serial ale 3 sezon strasznie nudny i przeciągany. W sensie rozumiem zamysł i ogólnie był ciekawy ale można było uciąć 1/3 scen i nic by serial nie stracił
  • Odpowiedz
@Nikoks: Nie nudziłam się ani chwili na szczęście.

W sumie też rozumiem zamysł przeciąganych scen operacji w szpitalu - by dojść do pielęgniarki, bardzo ważnej postaci w trzecim sezonie, ale fakt, że było tego zdecydowanie za dużo - czasem miałam wrażenie, że teraz to oglądam Ostry Dyżur xD.

Piszesz o tej młodej? Niby czuło się w drugim sezonie, że wyjdzie coś z tego ciekawego, ale ostatecznie padło to na ryj moim
  • Odpowiedz
@gram_w_mahjonga: Ja na trzecim sezonie się poddałem, jeden odcinek na 4 razy oglądałem bo tempo tak padło, że bardziej mi się spać chciało niż to oglądać :/
Raczej już nie dokończę.
  • Odpowiedz
@Nikoks: @n0xx: Przepraszam, że wytknę, ale macie strasznie niską tolerancję na zwolnione tempo skoro nudzicie się na serialu kryminalnym xD

Polecam przedrzeć się przez filmografię światową typu Tarkowski czy Bergman to będziecie mieć twardą skórę jak ja ;)

Heheszki ofkors trochę, nie trzeba się obrażać :)
  • Odpowiedz
@gram_w_mahjonga: Jakby to tempo było zwolnione cały czas to inna sprawa, a tak ze 100km zwolnili w trzecim sezonie do 20 :)
Wlecze się to strasznie i męczą mnie takie ślimaki telewizyjne, ale kto co lubi.
  • Odpowiedz
@n0xx: to fakt, ja na przykład nudziłam się na Squid Games, dobrnęłam do końca, ale po drugi sezon nie sięgnę.

Czasem też warto pokonać "nudę" - tak miałam z "Czarną Mszą" - oglądałam po jednym odcinku na tydzień szło mi opornie, dopiero od połowy się wciągnęłam, ale było warto!
  • Odpowiedz
@gram_w_mahjonga: The Fall świetny serial. Nie bardzo rozumiem co niby w 3 sezonie jest nudne, tam widać świetnie konstrukcje psychiczna i psychopatie Spectora, widać przemianę Stelli, trochę zbliżona formuła do mindhuntera, który raczej nuda nie wieje. Jak dla mnie ostatni sezon był najciekawszy, drugi chyba wypada najgorzej.

Czarna msza xD tu to jest dopiero nuda, ale tez obejrzałam prawie cały, fakt, ze akurat ten serial ma więcej gorszych momentów niż dobrych.
  • Odpowiedz