[Arcano]

Witam właścicieli aut. Mam sytuację, gdzie ubezpieczalnia wyceniała obcierkę mojego auta (praktycznie cała strona) na kwotę poniżej 3k. Czy jest się sens odwoływać od tej pierwszej wyceny i dzwonić do ubezpieczalni czy do rzeczoznawcy? Słyszałem opinię, że zawsze warto się odwołać, ale też że zdarzały się przypadki zaniżenia tej kwoty. I jak wyglądają takie procedury, przysyłają nowego rzeczoznawcę? Dziękuję za pomoc ;)
#oc #ubezpieczenia #motoryzacja

[fesaczi]

@Arcano: no #!$%@? oczywiście, 3k po prostu próbują cię okraść z twoich pieniędzy

[bruuh]

@Arcano: zawsze w pierwszej ofercie wysyłają gówno licząc że się zgodzisz

[TrujZWykopem]

@Arcano: odwoływać

[Pessos]

@Arcano: Nie napisałeś co to za auto i jakie dokładnie uszkodzenia więc ciężko ocenić czy wycena jest właściwa. Jeżeli uważasz że mało to pewnie po odwołaniu się coś jeszcze dorzucą.

[sayanek]

@Arcano: Wybierz opcję naprawy bezgotówkowej i masz spokój, naprawią Tobie auto i nie będziesz się musiał martwić czy wystarczy czy nie. No chyba że jak część ludzi chcesz, żeby wypłacili jak za malowanie w ASO i naprawić po taniości żeby w kieszeni zostało kilka k na wakacje to się musisz bawić w odwołania i kosztorysy.

[kokus]

@Arcano: Oczywiście, że odwoływać. 3k to ja dostałem za kilka rys na tylnym zderzaku w 20 letnim aucie.