Wpis z mikrobloga

Jak ostatnim razem napisałem, że #motoprawda wali czasem bzdury to kilka osób się oburzyło. Tak więc zamieszczam kolejną. Koleś porównał ilość wypadków na przejściach dla pieszych w roku 2021 i 2020 za okres czerwiec-grudzień. Byłoby fajnie, gdyby nie to, że rok 2020 był bardzo nietypowy, wiele ograniczeń i lockdownów, zwłaszcza w najbardziej newralgicznym okresie jesienno-zimowym.

Poniżej dane z kategorii "Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych". Dane są za całe lata oraz trochę węższe niż na filmie, więc nie można ich porównać bezpośrednio ale pokazują jak bardzo nienaturalny był rok 2020 i dlaczego nie powinno się go stosować jako odniesienia:
rok / ilość wypadków / ilość zabitych / ilość rannych (procent wypadków w stosunku do poprzedniego roku)
2017 / 3379 / 205 / 3361
2018 / 3039 / 215 / 2958 (89,9%)
2019 / 2898 / 199 / 2841 (95,3%)
2020 / 2297 / 169 / 2227 (79,2%)

#prawojazdy #polskiedrogi #kierowcy
janekplaskacz - Jak ostatnim razem napisałem, że #motoprawda wali czasem bzdury to ki...
  • 16
@radziol88:
Wiem, zasubskrybowałem kiedyś jego kanał ale z czasem zacząłem zauważać coraz więcej "nieścisłości".

Nie wiem, czy dobrze kiedyś zrozumiałem, że to on pisze część artykułów motoryzacyjnych dla interii. Tamtejsze artykuły w zakresie pieszych zawsze były zmanipulowane. Pamiętam fikołki w artykule po wyroku sądu w sprawie przyznania racji kursantce, która oprotestowała oblanie egzaminu za ustąpienie pieszemu. Jeżeli to faktycznie on to by się zgadzał ten uraz do pieszych.
@janekplaskacz: Sorry Mistrzu, będę bronił Rygasa. Twoje dane też wskazują tylko na nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, a nie uwzględniają wszystkich kolizji/wypadków. Ale masz trochę racji, że te roczniki trudno porównywać, chociaż nie wiem, czy 20 i 21 tak bardzo się różniły. Ale tak samo trudno prezentować dane za pół roku, o czym mówił sam Rygas.
@MalowanyPtak:

Sorry Mistrzu, będę bronił Rygasa. Twoje dane też wskazują tylko na nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, a nie uwzględniają wszystkich kolizji/wypadków.


Mogę podsumować całą tabelkę, założysz się, że trend będzie identyczny? Masz jakiekolwiek wątpliwości?
@janekplaskacz: Raczej porównywałbym chyba ilość kolizji i wypadków na drogach ogółem w danym przedziale do ich % stosunku względem zdarzeń na przejściach. Chyba wtedy byłoby rzetelnie.

Natomiast to co Rygas mówi jest prawdą - mówi się o mniejszej ilości wypadków po wprowadzeniu przepisów, podczas gdy tak nie jest.
@MalowanyPtak:

W sensie jak porównujemy statystyki dla celu udowodnienia, że przepisy spowodowały X czy Y, to powinniśmy faktycznie porównywać okresy obowiązywania tych przepisów, a nie cały rok


Ale ja nie podałem statystyk rocznych po to, żeby pokazać, że ilość wypadków spadła albo wzrosła. Podałem je po to, żeby pokazać, że nie można porównywać się do roku 2020. Liczby doskonale obrazują to, co wiemy na logikę - ruch samochodowy drastycznie spadł
@MalowanyPtak:

Ależ ja to rozumiem, tylko zauważ, że temat jest "rząd powiedział X" a jest Y.


Nie pisz, że rozumiesz, skoro nie rozumiesz. Na razie X jest X.

Nie ma możliwości porównania tych danych do czegokolwiek innego, więc jest jak jest, o czym sam Rygas mówi.


Oczywiście, że jest. Niech #motoprawda poprosi o dane czerwiec-grudzień za rok 2019 i 2018 (i wcześniejsze). Potem narysuje sobie linię trendu i sprawdzi, czy ilość
@janekplaskacz: To co, chcesz porównywać do 2019? Przecież teraz też mamy "ograniczoną mobilność" i nagły spadek ilości obywateli. To tak jakby stawiać tezę, że teraz nie można też do 2019 r. porównywać, bo polepszyła się infrastruktura...

Porównujesz okres pandemiczny do okresu pandemicznego. Nie chce mi się dalej dyskutować na tym poziomie, jak przedstawisz jakieś kompetencje do głębszej dyskusji i analizy statystycznej, to możemy dyskutować. Tak to tracimy czas.
@MalowanyPtak:

To co, chcesz porównywać do 2019?


Dokładnie to samo, co porównał do 2020. Tego ułomnego 2020, do którego nie powinien się porównywać.

Przecież teraz też mamy "ograniczoną mobilność" i nagły spadek ilości obywateli.


Nie manipuluj. Jeżeli się nic nie zmieniło to czemu twierdzi, że wzrost ilości wypadków jest zgodny z tym co wróżył wcześniej?