Aktywne Wpisy
Polejmnie +129
erni13 +505
Muszę wam przyznać, że to niegłupi widok z okna hotelu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Swoją drogą noc z piątku na sobotę kosztowała w Rondzie z takim widokiem 70e. Apartament z dwoma pokojami i kuchnia. No i ofc balkon z takim widokiem
Ciekawe ile by zażyczyli sobie w Polsce XD
#podroze #podrozojzwykopem #polska #hiszpania
Swoją drogą noc z piątku na sobotę kosztowała w Rondzie z takim widokiem 70e. Apartament z dwoma pokojami i kuchnia. No i ofc balkon z takim widokiem
Ciekawe ile by zażyczyli sobie w Polsce XD
#podroze #podrozojzwykopem #polska #hiszpania
Tytuł:
Detroit. Sekcja zwłok Ameryki
Autor:
Charlie LeDuff
Gatunek:
literatura faktu
Ocena: ★★★★★★★★☆☆
ISBN:
9788380490406
Tłumacz:
Iga Noszczyk
Wydawnictwo:
Czarne
Liczba stron:
296
W świetle wpadającym przez szyb windy widziałem teraz nie tylko buty, ale również wystające z nich golenie. Trąciłem je gumką mojego ołówka. […] To nie był manekin. To rzeczywiście był mężczyzna wmarznięty w taflę lodu.
Wyobraźcie sobie miasto zaprojektowane dla kilku milionów ludzi, w którym mieszka niecałe 700 tysięcy. Gospodarka leży, bezrobocie sięga 50%, roczna liczba zabójstw przekracza 400, a jedną z rozrywek poza ćpaniem jest podpalanie wypatroszonych ruin domów zamieszkiwanych niegdyś przez klasę średnią. Gdy autor dorastał na przedmieściach Detroit wyglądało ono zupełnie inaczej. Po 20 latach przyjeżdża w rodzinne strony, by stawić czoła ponurej rzeczywistości.
Ponieważ Charlie LeDuff spędził w Motor City znaczną część życia, w swoim opisie nie próbuje nawet dystansować się emocjonalnie od tego co zastał powracając tu w 2008 roku. W reportażu raczej nie jest to pożądany element. Jednak w tym przypadku fakt, że jest autor człowiekiem stąd oraz uznanym reporterem pracującym w przeszłości m.in. dla The New York Times, pozwala mu otworzyć wiele drzwi. Dzięki temu był w stanie dotrzeć do ludzi, którzy mają wiele powodów by raczej niechętnie dzielić się swoją wiedzą na temat tego co dzieje się w mieście, które nazywa wprost „dupą świata”.
LeDuff trafia do gabinetów najważniejszych polityków Detroit, zakładów przemysłowych działających już tylko siłą rozpędu, remiz strażackich gdzie personel sam musi konstruować prowizoryczny alarm i zadłużonych domów stojących pośród wszechobecnych ruin. Bez pardonu sypie nazwiskami osób z wierchuszki władzy, miejskich instytucji czy wielkich koncernów opisując ich rolę w doprowadzeniu do kryzysu, a w konsekwencji upadku stolicy światowej motoryzacji. Poznaje również historie ludzi, którzy starają się odnaleźć w realiach pogrążonego w głębokiej zapaści ośrodka. Niektórym się to nie udaje i kończą z ranami postrzałowymi, jako ofiary przedawkowania narkotyków lub zamarznięte zwłoki na dnie szybu windy...
#bookmeter #czytajzwykopem #detroit #literaturafaktubookmeter
Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★★★☆☆☆ (6.8 / 10) (5 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-02-01 12:00 tag z historią podsumowań »
Kategoria książki: reportaż, literatura faktu, prasa
Liczba stron książki: 296
Ostatnie recenzje tej książki:
1\. 2021-06-10 - Użytkownik rassvet ocenił na: ★★★★☆☆☆☆☆☆ (4.0 / 10) - Wpis »
2\. 2017-06-05 - Użytkownik zieloneKolanoApokalipsy ocenił na: ★★★
Komentarz usunięty przez autora
Ty zaś możesz co najwyżej zesrać się na mirko ( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez autora
Nie, nie zapomniałem, jest o tym we wpisie ( ͡º ͜ʖ͡º)