Wpis z mikrobloga

Jak opisać specyficzne uczucie, w którym ktoś jest dla nas zbyt bliski żeby być zwykłą koleżanką, ale zbyt daleki na związek? Taki niby romans w którym na kims nam zależy i nas do kogoś ciągnie i iskrzy, ale nie chcemy żadnych zobowiązań, planów na przyszłość i deklaracji.

Co w takiej sytuacji robić? Próbować iść dalej czy się wycofywać?

#rozowepaski #zwiazki
  • 14
@ImYourPastClaire: friendzone raczej nie bo to dwustronne. Raczej prequel związku, jakiegoś specyficznego fwb / romansu albo zakończenia znajomości z hukiem. Nie chcę ani tego ostatniego ani zmuszania się do związku bo to jeszcze #!$%@?. Zostaje fwb ale to nie moje klimaty, gdzie jednak paradoksalnie ciężko będzie z tego zrezygnować bo to zbyt mocne.