Wpis z mikrobloga

Najpierw była nasza-klasa. Wróć. Najpierw były jakieś epuls.pl czy grono.net, ale żadne z tych miejsc nie było dla wszystkich absolutnym "must have". Dopiero nasza klasa to było "must have" nawet dla pra-pra-pra-babci. Założyłem tam konto, nigdy nie byłem jakoś specjalnie aktywny, no ale do czegoś tam to służyło. Dopiero kiedy dostrzegłem trend "zobaczcie, to jestem ja, tak wyglądam dziś, całkiem przypadkiem po lewej stoi moje nowe auto, na tle mojego domu, a ja właśnie wybrałem się skopać ogródek w butach za 3 stówki i gajerku za pięć".

Zapomniałem o tej stronie w cholerę, a właściciele zmianą regulaminu wbili sobie gwózdź do trumny, w czym życzliwi mu mocno pomogli.

Później był facebook. i jest do dziś. Z tego wszystkiego co widziałem do tej pory - był najlepszy. jego forma sprawiała, że faktycznie mogłem się dowiedzieć co słychać u znajomych, co jedli na kolację i który ma właśnie sraczkę, a nie tylko oglądać ich auta.

Z czasem było i jest coraz gorzej. Facebook nie był w Polsce popularny, pierwsi, którzy przyszli to - nazwijmy to jednak w cudzysłowiu - "geeki". Każdy miał swój mózg, rozum, wiedzę i wartości, co znajdowało oddźwierciedlenie w dość fajnej i ciekawej zawartości tablicy.

z czasem przyszły wszystkie ciotki, żony, córki, synowe i kuzynki i było coraz gorzej. Rzesze beziemiennego tłumu w połączeniu z coraz większą ilością firm (dzisiaj nawet warzywniak musi mieć fanpage) - to nie mogło i nie może skończyć się dobrze. Koncert zespołu "Mam kapsel" w Kołobrzegu? Pewnie, zalajkuję i wyślę zaproszenia do wszystkich znajomych! To ciekawe! I co z tego, że mieszkam w Zakopanem?! Tak mniej więcej działa większość ludzi.

Zaglądam na FB, ale już nie wiem w sumie po co. Na 20 ekranów są może 2-3 ciekawe newsy z życia znajomych lub jakieś ciekawe/śmieszne artykuły, reszta to spam, spam, spam. Równie dobrze mogę przeglądać spambox na mailu. Tak więc zbliża się czas #usunkonto

#facebook #naszaklasa #gorzkiezale #whocares #kogotobchodzi

  • 4
  • Odpowiedz
@adrael: Na fejsie mam ~130 znajomych, zdecydowana większość to #czarnolistofb, to, co pojawia się na tablicy to z reguły całkiem ciekawe informacje od ludzi, których obserwuje ale nie miałem szans poznać osobiście oraz z funpage, które polubiłem (130) oraz grup (7). Dla mnie to nadal najlepszy agregator contentu poza wykopem ofc.
  • Odpowiedz
@adrael: To nie wina fb , to Twoja wina bo nie potrafisz sobie go tak spersonalizowac by nie wyswietlal Ci #!$%@? na tablicy. Ja tam nie mam z tym problemow bo zrobilem calkiem dobry odsiew tych ktorych posty wyswietlaja mi sie na tablicy :)
  • Odpowiedz
@adrael: gówno wiesz, gówno widziałeś; grono.net było serwisem genialnym i do tej pory w Polsce nie ma jego odpowiednika (może strims coś takiego próbował zbudować - ale nie wychodziło); były tam grona tematyczne, które nieco przypominają subreddity i była prawdziwa dyskusja na różne tematy. Na FB niby też takie coś jest, ale wieje #!$%@? i jest kompletnie puste - bo praktycznie nikt tego nie korzysta.
  • Odpowiedz