Wpis z mikrobloga

@Voltaire: kurcze, ty dodajesz taki wpis. A mój dziadek mi dzisiaj właśnie opowiadał jak jechał za komuny do Lublina i przycisnął tam jakąś syreną czy nysą. To było 1 listopada i zatrzymuje go milicja, ale bez radaru tak po prostu lizakiem i mówią, że za szybko jechał. Ale gadka się klei pytają gdzie jedzie, gdzie pracuje, a że dziadek w woju pracował to oni już odpuścili mandat ale mówią mu tak:
  • Odpowiedz