Wpis z mikrobloga

@Antlioon
Jak chciałeś podyskutować kulturalnie to podjął byś temat ze
znaleziska a nie wrzucał klepany bit, który nie ma nic do tematu.

Podniecasz się jak Grażyny, że Skorupko zagrała w Bondzie.
Że Amerykanie kupili od Ruskich silnik, no proszę niby taki dumny z Rosji ale najwyższym wyznacznikiem sukcesu jest... akceptacja złych Amerykańców ¯_(ツ)_/¯

Jak ratlerek skaczący dookoła pidbula chcący zwrócić na siebie uwagę.

Rakiety im spadają im DZIŚ a ty wyciągasz ich
Jak chciałeś podyskutować kulturalnie to podjął byś temat ze

znaleziska a nie wrzucał klepany bit, który nie ma nic do tematu.


@Przemysluaw: No chciałem dyskutować normalnie, ale skoro Ty obrażasz mnie już w pierwszej wiadomości do mnie to ewidentnie nie ma z kim dyskutować ¯\_(ツ)_/¯ Mój czas jest zbyt cenny, żeby tracić go na jakichś debili spod żabki, eot.
@positive_mental_attitude

Co jest nie tak z RD-180 czyli najlepszym silnikiem rakietowym w historii ludzkości?


Absolutnie NIC nie jest z nim nie tak.
Jesteś manipulowany, komentarz wyrwany z kontekstu.

Gość stwierdził, że nie można krytykować dzisiejszej Rosji bo kiedyś zrobili RD-180.
Podane w stylu "a kiedyś to husaria..."
@Antlioon
RD-180 to pomnik nieudolności tego kraju.

Budowali większą rakietę bo archaiczna technologia nie pozwalała na miniaturyzację systemów pokładowych, pomimo tego nadal na księżycu miał wylądować tylko jeden człowiek.

Ta sama archaiczna technologia przyczyniła się do ciągłego spadania tej rakiety.

Nie uratował jej najbardziej wydajny silnik na świecie ¯_(ツ)_/¯

Kupili go Amerykanie którzy potrafią z niego zrobić użytek.

Ta perełka inżynierii w rękach Rosjan to jak zegarek w łapskach małpy.
Dlatego jest