Wpis z mikrobloga

  • 100
@assurin: Ja dałam twardą pornografię i rozpisałam się sporo w treści zgłoszenia m.in. wskazując tematykę i zwracając uwagę, że treści dostępne są 24h i że to nie pierwsza taka sytuacja, a nawracający problem, w tym obawa o dane powierzone serwisowi (skoro hackier przejmuje konta).
  • Odpowiedz
  • 8
@Acid_Burn: No tak, lepiej siedzieć z założonymi łapami.

Nie chodzi o naiwną wiarę, że nagle NASK #!$%@? białoruskich hackerów, ale o sam fakt zwrócenia uwagi na to, co na vipok się dzieje, przez co NASK zacznie skanować serwis i tutejsze „incydenty”. To z kolei może zmobilizuje moderację do bardziej konkretnych działań, jak chociażby wprowadzenie moderacji 24h, techniczne umożliwienie usuwania znalezisk osób zbanowanych (bo teraz to nie działa) lub większe zabezpieczenie danych,
  • Odpowiedz
  • 3
@Acid_Burn: Kompletnie nie rozumiesz, co ta akcja ma na celu.

Nie, nie chodzi o bezpłatne pomaganie serwisowi [sic!]. Chodzi wyłącznie o zwrócenie uwagi komuś z zewnątrz, co tu się dzieje - komuś, kto ma stosowne narzędzia i procedury, aby prześwietlić serwis i np. wezwać serwis do wyjaśnień zaistniałych tu incydentów. To z kolei może da im kopa do działań.

Nie jestem naiwna. Wiem, jak działają zabezpieczenia, wiem, że słabym punktem mogą
  • Odpowiedz
@Acid_Burn: Nie, rozbawił mnie Twój odlot z hackerami, służbami i tym, że gupim zgłoszeniem do NASK mogę stać się komuś niewygodna. Już rozryglowałam drzwi, aby nie musieli wyważać.
  • Odpowiedz