Wpis z mikrobloga

@K_eM1: co innego poślizgnąć się idąc pieszo i upaść na dupę, rozbijając ją upadkiem tejże dupy z wysokości ~1m.
Co innego teleportować się z roweru i uderzyć głową upadającą z ~2m.

No ale spoko, ludzie wolą korki, wolą spaliny, wolą mniej miejsc parkingowych, więc cieszą się, że miasto oszczędza na DDR.
  • Odpowiedz
masz tam zaspy śniegu


@wykopyrek: gdzie ty niby masz te zaspy, jak od kilku dni za dnia jest powyżej zera. Za to rano była taka gołoledź na gdańskiej, że niektórzy z bram nie mogli wyjechać bo stał lód na jezdni.
  • Odpowiedz
gdzie ty niby masz te zaspy,


Tam, gdzie znak zapytania.

jak od kilku dni za dnia jest powyżej zera.


O, widzę, że nie znasz tego znaku interpunkcyjnego, bo sam nie korzystasz.

Więc pozwól, że wytłumaczę.

Znak zapytania wygląda tak: ?

Oznacz, że zdanie jest pytaniem, w przeciwieństwie do stwierdzenia.

Za to rano była taka gołoledź na gdańskiej, że niektórzy z bram nie mogli wyjechać bo stał lód na jezdni.


@huudyy: Gołoledź
  • Odpowiedz
jeździsz rowerem, na pewno za tą infrastrukturę nie zapłaciłeś, bo z czego? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@trololo55: Z PIT i podatków lokalnych? Większość dróg w mieście jest utrzymywana przez miasto, które praktycznie nie dostaje pieniędzy związanych z jazdą czymkolwiek (do MPK dokłada, w przypadku samochodów jedyny dochód to z parkowania płatnego - przy czym tu kwestia dochodowości jest nieco dyskusyjna)
  • Odpowiedz