Wpis z mikrobloga

odpowiedz


@mechaos: ja przeszedłem jeszcze w poprzedniej generacji, PS4 Pro -> XOX i teraz XSX.
PS jest mocno przereklamowane i oprócz liniowych gier ekskluzywnych nie oferuje za wiele.
Game Pass FTW.
  • Odpowiedz
@mechaos: ja, ale wcześniej miałem XO i PS4. Jestem bardzo zadowolony ze względu na Gamepass ale to głównie dlatego, że gry które w nim są akurat mi odpowiadają. No i nie przepadam za exami Sony (z drobnymi wyjątkami). Jeśli nie byłoby gamepass to też wybrałbym Xboxa bo lubię wyścigi a na PS niestety jest z tym straszna #!$%@?.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mechaos: przez rok posiadania XSX #!$%@?łem z przyjemnością więcej gierek niż przez rok posiadania PS4 Pro, tego drugiego wymieniłem na slimkę żeby była do gierek z Playlinka jak znajomi wbijają

Jak podoba ci się zamysł Game Passa i nie przeszkadzają ci jego ograniczenia to możesz luźno brać, trzy lata Ultimate idzie ogarnąć za 400-500 zł
  • Odpowiedz
@mechaos ja przeszedłem z ps4 na Xbox series (wcześniej jeszcze miałem PS2 i ps1)

Jestem bardzo zadowolony, w cenie golda/ps+ mam dostęp do gamepassa. Nie opieram grania tylko na nim bo część gier też kupuje ale skoro i tak płaciłem tyle samo za ps+ i potrzebuje golda do online to gamepass jest bardzo fajnym dodatkiem raz na 2/3 miesiące wpadnie gra którą i tak miałem kupić. Jak nie mam w co grać
  • Odpowiedz
  • 0
@mechaos

okrutne walenie w #!$%@? przez sony

Czym objawia się to okrutne walenie w #!$%@??

brakiem usług takich jak now

Mam PSNow, mieszkam w Polsce, AMA.

IMO najlepiej kupić obie, jeżeli na obie będą dobre exy. Na XSX nie ma DLA MNIE nic ciekawego na te chwile, ale jak się pojawi, a komp już niewydoli (bo takiego Starfielda to jeszcze na kompie na bank ogram) to na pewno kupię.
  • Odpowiedz
@mechaos: miałem PS4 pro i kupiłem xbox series x. Nawet nie grałem w exy bo po prostu uważałem że nie przypadają mi do gustu. Przeskok na nową generację jest warte tych pieniędzy no i mam możliwość przez game pass ograć gry w które zawsze miałem ochotę zagrać a nie mogłem zebrać się do kupna. Czasy ładowania czy quick resume to bajka. No i game pass na 17 miesięcy za 250 PLN
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mechaos: Po 4 konsolach Sony przeszedłem na XsX bo już głównie gram w multiplatformowe gry, jedynie nadchodzący GoW sprawi że pomyśle o kupnie nowego PS5 jak wyjdzie jakiś Slim
  • Odpowiedz
@mechaos: Microsoft kontynuuje politykę która próbował wprowadzić na początku poprzedniej generacji i przez którą poniósł tak sromotną klęske w starciu PS4 vs Xbox One, Tzn. nawet jak kupisz nowe Halo czy Forze na płycie, to i tak musisz mieć podłączenie do internetu, bo na płycie znajduje się tylko kilkanaście giga danych a resztę musisz pobrać, bo inaczej nie pograsz. Sprzedają "puste" płyty. Tak naprawdę robią to co próbowali robić przy Xboxie
  • Odpowiedz
@cx327: Co ty gadasz? Jedyna gra w która aby zagrać musiałem pobrać patch day one to był chyba któryś CoD. W wszystkich innych przypadkach mogłem grac i w tle pobierać patcha. Zresztą tu nie chodzi o patch a o to ze na płytach od xboxa nie ma pełnej gry a tylko giga danych. Na PS jak nie mam internetu to wkładam płytę i najwyżej gram w grę bez patch a w
  • Odpowiedz
@Qbba: jeśli nie masz dostępu do neta to rzeczywiście może być problem, chociaż muszę przyznać, że nie przyszło mi nawet przez myśl kupowanie fizycznych płyt z grami MS mając GPU. W ogóle fizycznie mam tylko RDR2, które instaluje się dłużej niż gdybym pobierał przez neta.
  • Odpowiedz
@Qbba: #!$%@? po prostu. w halo pograsz z plyty na xboxie one. jak masz aktualna generacje to pobiera ci patcha z piprawiona grafika. i jest to super ficzer bo nie musisz miec dwoch oddzielnych plyt do halo na roznych wersjach xboxa.
  • Odpowiedz
@mechaos: o jeszcze mi się przypomniało jak już tak dyskusja zeszła na to, że wymagany jest dostęp do neta. Cześć gier możesz odpalić w chmurze - np. żeby przetestować czy Ci podpasuje i dopiero później pobrać na konsolę.
  • Odpowiedz