Wpis z mikrobloga

@toworel: pierwsze szepty padną po zmroku. Nieśmiałe heheszki zostaną wystrzelone po północy. Regularne dyskusje i dysputy planowane są nad ranem.
Następującego dnia może dojść do lokalnych sprzeczek i kłótni, jednocześnie zacznie się sprzątanie sali ze zmęczonych nocnymi rozmowami.