Wpis z mikrobloga

@simotrololo: raczej cały czas gdzieś w okolicach środka i z tego, co się orientuję, to żołądka. ale przez te 10 minut, o których jest post, to dosłownie się trochę spociłem. potem dopiero jakoś niedawno mi całkowicie przeszło, bo jak się kładłem na jakiś czas w kimę koło 7, to też ciężko było mi zasnąć. ale uciskałem sobie brzuch i raczej nigdzie nie bolał, oprócz w okolicach pępka mniej więcej trochę bardziej.
@n1c3 ja miałem taki ból brzucha słaby przez jakiś czas, na SOR poszedłem gdy w pewnym momencie tak się nasilił że nie mogłem wstać z kanapy. Brzuch mnie pobolewał tydzień przed incydentem ale tak normalnie. Nikt Ciebie nie wyśmieje, jak możesz funkcjonować i jest już ok to najpierw do lekarza ogólnego, jak jest źle to SOR. Lepiej sprawdzić jaka była przyczyna.