Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@HCcezetHC: pamiętam to uczucie. Takie pomieszanie bezradności ze zdenerwowaniem. Za pierwszym razem usłyszałem "panie tu nie będzie dzisiaj w nocy żadnej akcji, idź pan do domu" więc spytałem jeszcze 3 razy no i nie było sensu czekać-rano miałem na telefonie zdjęcie syna. Za drugim razem, nie było opcji na rodzinny bo szybka akcja. Siedziałem w tym pustym nocą korytarzu który od czasu do czasu rodzierał krzyk rodzącej obcej kobiety. Upocony
  • Odpowiedz
@yogmean o #!$%@?, no to się pomyliła, jestem z żoną w szpitalu z nimi i już nas z intensywnej przenieśli na mniej intensywna, spimybobbokndzieciakoe które są w podgrzewanym łóżku i robimy sami przy nich wszystko. Głupio prosić pielęgniarkę o karmienie dzieci co 2.5h przez sondę jak śpisz obok. Właśnie żona zaczęła mleko doić a ja nakarmiłem dzieciaki i mam chwilę wolnego. Następna akcja 4.
Popularny_mis - @yogmean o #!$%@?, no to się pomyliła, jestem z żoną w szpitalu z nim...

źródło: comment_1641342567b212ZXNhh4sYKGT8l470bU.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
I bądź potrm dla zony/partnerki, nawet gdyby wydawała Ci się skrajnie nieracjonalna.


@agaja: Bo posiadanie tzipy to argument aby znosić każdy humorek jaśnie #!$%@? oburzonej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@MrPawlo112: Ty normalny jesteś?
Tu nie chodzi o żadna "tzipe" (i już stosowanie tego określenia przez Ciebie sugeruje odpowiedź na moje pytanie), a o to, że podczas połogu w ciele kobiety w krótkim czasie występują ogromne zmiany i występują hormonalne wahania.

Idz nienawidzić kobiety gdzie indziej.
  • Odpowiedz