Wpis z mikrobloga

@Mescuda: wiadomo że tak jest. Współczesna kobieta nie ma żadnych hobby ani zainteresowań prócz zakupów, Instagrama, czytania śmieciowych książek napisanych przez instagramerów (pseudointelektualistki), imprez i imponowania innym.

Facet na wsi pomajsterkuje, naprawi płot, wymuruje grilla, wymieni rozrusznik w ciągniku, coś pospawa, pomaluje sobie starego golfa w TDI lub starego komarka, którym pośmiga z kumplami po polach i czuje się spełniony.

Locha natomiast bez galerii handlowych, kina, klubowych koncertów i knajpek ze
@Mescuda: Gadanie na wsi szczególnie takiej rolniczej jest super, no ale fakt mało tu kobiet :(

Noi super jest tylko jeżeli się ogarnia w rolnictwo, choćby tak minimalnie.