Wpis z mikrobloga

#muzyka #rockandroll #rockabilly #50s #60s #stephenking #christine

Przeczytałem książkę Stephena Kinga (wreszcie, po tylu tygodniach męczenia) o wdzięcznym tytule Christine. Fabuła ciekawa, dobrze się rozwija i naprawdę dobrze się to czyta. Czytając końcówkę miałem lekkie dreszcze :)


Mowa była o samochodzie, który został czymś opętany i ogólnie - jak u Kinga - siał zniszczenie i śmierć. A jako, że samo auto miało już ponad 20 lat (w chwili dziania się akcji) i puszczało stare utwory, z lat '50. Znała ("Ty też tak mówisz. Ale jak? Mówisz o tym samochodzie >>ona<<. A przecież to tylko kupa złomu!") tylko jedną stację: WDIL, na której grały jakieś stare hiciory.

No to postanowiłem spisać listę tych piosenek. I zostało mi kilka wartych uwagi:

Bobby Darin - Splish Splash

znane wszystkim Bobby Fuller Four - I fought the Law

Duane Eddy - Rebel Rouser

Buddy Holly - Rave on!

Eddie Cochran - C'mon Everybody

Ernie K-Doe - Mother-in-law

Link Wray - Rumble

Rockin Rebels - Wild Weekend

Sandy Nelson - Teen Beat

Jakże inaczej ta muzyka brzmi! Niektóre utwory aż same niosą do tańca, mimo że kroków nie znam :D

Mimo, że muzyka ta brzmi jak wyobrażenie sobie jak kiedyś wyglądał ten drewniany dom w czasach jego świetności lub jak rozchytywana była ta zabawka gdy jeszcze miała oczko i niewyprute flaki.

Nie wiem - może dla samej muzyki bym chciał wrócić do tamtych czasów?

W każdym razie - książka wraz z uruchomionymi utworami daje niezłe odczucie tego, jak wyglądała Ameryka lat '70 i lat wcześniejszych...

  • Odpowiedz