Wpis z mikrobloga

@babazpola: taki ma zwyczaj, ja mieszkam otoczony nieużytkami o łąkami w większości, drzwi do piwnicy mu uvhyliłem. On by nie wysiedział w domu. W mrozy kilkunastostopniowe tez na noce wychodził.
Powinen po wszystkim nad ranem przyjść jak zawsze.