Wpis z mikrobloga

@Rudalke jeżeli Cię nie kreci sprzedaż to posiedz rok dwa na front office, a potem uciekaj na backoffice w banku, jakas analityka, dzialy kartoteki klientów itd pewnie będą co jakiś czas szukać
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Rudalke: ze stacji benzynowej do banku, też nie miałeś gdzie iść XD Z deszczu pod rynnę. Na stacji musiałeś wciskać hot-dogi i kawę, a tu będziesz musiał wciskać starszym osobom kredyty na 20 lat. Z tym, że to pierwsze jest bez poczucia winy.
@Wuja_Patryk @hu-nows @kszychu @Tytanowy_Lucjan @Sadams @JaFracek @monocentropus Ogółem nie idę do oddziału banku,lecz agencji, gdzie typowej korpoatmosfery i parcie na targety jest "luźniejsze",,z moich obserwacji wynika że każdy każdemu pomaga aby te targety które są wyznaczone wyrobić,ale nie ma kszty mobbingu czy innego gówna.Dlatego też rozjasniam sytuację,chciałem poprostu dowiedziec się czegoś od ludzi którzy może mieli styczność,a tak to wszystkiego się nauczę w banku - już pierwsza styczność miałem,poprostu chciałem dopytać "internetu".
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Rudalke: to z takich rad: -trzymaj się procedur, nie daj sobie czegoś wmówić jak np. że żona zawsze wypłaca z konta męża pieniądze, chociaż nie jest do końca wyjaśniona kwestia wymaganej dokumentacji
- przestrzegaj tajemnicy bankowej, na początku możesz się łapać na tym że chcesz pomóc / doradzić, a przypadkiem powiesz coś czego ta osoba wiedzieć nie powinna
- dokładnie dopytaj klienta czego chce. To co dla ciebie będzie przelewem elixir
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Rudalke: naiwny, młody chłopak, który usłyszał korpogadke HR i myśli, że byka za rogi złapał. Oni zawsze tak gadają na rozmowach kwalifikacyjnych, ty jesteś najważniejszy, ty robisz najlepiej, ty jesteś ich najlepszym kandydatem. Wolałbym na Twoim miejscu zostać na Orlenie i łapać się Biedronki, Lidla, ale i tak powodzenia. Będziesz tej decyzji żałował.
@Rudalke: dużo zależy do jakiego zespołu/ menedżera trafisz. Ogólnie nastaw się na stres i wyrabianie planów.l sprzedażowych. Jeśli tego nie będzie zaczniesz być tłamszony. Jak masz pytania do pytaj postaram się odp
@Wuja_Patryk Pozwolę sprostować jeszcze raz. Doceniam twoje wypowiedzi,fajnie zobaczyć ten inny,bardziej krytyczny punkt widzenia, lecz na żadnej korporozmowie nie byłem, nie prowadził rekrutacji żaden HR tylko Dyrektor placówek, sama rozmowa o pracę przebiegła bardzo luźnie bo nawet to nie ja pracy szukałem a praca znalazła mnie - nie jest to wielki oddział państwowy, kilka agencji rozsianych po mniejszych miejscowościach. Nikt nikomu nie prał mózgu, nie używał magicznych sztuczek, a raczej wręcz byłem