Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 184
#przegryw #wies Wychodzenie ze #!$%@? będąc przegrywem wiejskim to jakby próbować dogonić TVG jadąc na rowerze z komunii. Przegryw od najmłodszych lat życia jest wykluczony, na żadne zajęcia pozaszkolne nie chodził, bo szk0ła we wsi obok nie ma nic do zaoferowania, a autokary do miasta powiatowego jadą pół godziny w jedną stronę i ostatni powrotny przed 20. Wieś nie ma też do zaoferowania żadnej rozrywki poza piciem z lokalnymi pijakami (czyli z co 2 dorosłym chłopem, bo na wsi nikt nie ma ambicji, ani perspektyw). Dla młodzieży też nic nie ma, nie ma też samej młodzieży, bo ile ma być dzieciaków w roczniku ze wsi co ma 350 mieszkańców? Kilka na rocznik. Z czego część to bachory lokalnej patoli i półpatoli, część wiejskie normictwo, a dobrego kolegi ze świecą szukać. O szukaniu dziewczyny to możesz zapomnieć, wszystkie wyjeżdzają do miast wojewódzkich po maturze.

Oskarki z wojewódzkich co weekend mają ciekawsze wrażenia niż przegryw wiejski przez całe życie. Wspomnienia z wakacji to u mnie stary zaganiający mnie do zadań bojowych od rana do wieczora. Jak miałem 5 lat to jesienią po ulewach się po deskach łaziło, bo droga nieutwardzona była. Możecie nie wierzyć, bo teraz takie sceny to gdzieś na zadupiach ruskich tylko zobaczycie. A tak lata 00-10 wyglądały we wsi 350 populacji. Kiedyś nie było sklepu nawet, matka mnie do sąsiednich wioch wysyłała. A obecnie to asortyment jedynie meneli może zainteresować.
Koniec lamentu wiejskiego.
o__p - #przegryw #wies Wychodzenie ze #!$%@? będąc przegrywem wiejskim to jakby próbo...

źródło: comment_1640472162vG8vCgS7r3GBxEUI2AWEBk.jpg

Pobierz
  • 39
  • Odpowiedz
@o__p: Mieszkam we wsi ok 500 populacji. Historie opowiadane o zadaniach bojowych starego, lokalnych menelach i wiejskich plotkach w moim liceum dały mi status fejma. Dzięki statusowi fejma w liceum zyskałem pewnosc siebie i wyszedłem z przegrywu. Dzis zdobyć #!$%@? na jedną noc to nie problem. Wystarczy dobrze zagrać kartami, które dostałeś od losu i życie się ułoży. Dodam, że jestem z biednej chłopskiej rodziny i nie mogę patrzeć na mój
  • Odpowiedz
@o__p
miałem dokładnie tak jak
@Turyferariusz. Przecież wieś daje dużo więcej możliwości dla #przegryw. Jak oskarki w mieście siedziały przed komputerem grając csa, ja z kumplami na wsi jeździłem wszelkimi możliwymi pojazdami (traktory, kombajny, samochody, motocykle, koparki itd.). Jak szedłem do liceum to kasy miałem więcej niż wszyscy moi koledzy z miasta razem wzięci. To akurat wynikało z możliwości dorobienia podczas prac polowych u sąsiadów (kombajnowanie, prasowanie), ale nawet jak
  • Odpowiedz
@Franek25: hehe dokładnie. Lvl > 35 here. to u babci kuzyni mnie nauczyli traktora. Junaka, zuka i jeździliśmy na dyskoteki. Byłem za młody na wejście ale po znajomoscisch zawsze mnie wposzczano. Jedyny probl to jak jesteś tam na prawdę sam. Ale to samo jest w miiescie
  • Odpowiedz
@jaskins ja Lvl 34 więc te same czasy. Junak to klasa, ja okurat motocyklami to tylko WSK i MZka ;), żuka pamiętam jako złom niewiarygodny co miał dziury w podłodze ;). Ogólnie to jeszcze plusem wsi było dość luźne nastawienie rodziców do wychowania dzieci ;) jak dziś z perspektywy czasu myślę o mojej młodości to mi się włos na głowie jeży jakim cudem przeżyłem ;).
  • Odpowiedz
  • 1
@o__p co prawda każda wieś jest taka sama, ale z jakiego jesteś województwa jeśli można wiedzieć?
Jedyne pocieszenie to przywrócenie sprawiedliwości przez Króla Szczurów.
  • Odpowiedz
@Franek25: no wieś nie jest ogólnie bezpieczna. Dużo dzieci mało uwagi maszyny. Ale człowiek się uczył życiowych rzeczy. Szlifierka obrabisc rury mnie nauczyli trochę spawarka, pole zaoralem. Było fajnie pomimo że to były typowe wakacje a nie Karaiby.
  • Odpowiedz
@o__p Boże nawet nie wiesz jak bardzo Cie rozumiem. Czuje w Twoich słowach mój własny ból, więc przyjmij wirtualny uścisk od przyjaciela w niedoli. Moja wieś była trochę większa, 1500 mieszkańców. Zero perspektyw, ciągła walka o byt, bo dzieci z patologicznych domów skakały ci do gardeł. O kinie, kawiarni, wszystkich rozrywkach intelektualnych zapomnij. Basen, siłownia? Pjoter za tydzień tone węgla trza będzie zrzucić to będziesz miał siłownię a nie wydawanie na bzdury.
  • Odpowiedz
@olaf_wolominski: Nie. Ale nie jest to istotne. Przeprowadzka i tak nic nie zmieni.

O szukaniu dziewczyny to możesz zapomnieć, wszystkie wyjeżdzają do miast wojewódzkich po maturze.


Julki wiejskie jakoś umiały się przeprowadzić.
  • Odpowiedz