Libki: umowa o pracę jest autonomiczną decyzją obu stron a warunki pracy i płacy są takie, jakie strony swobodnie ustaliły w drodze konsensusu Też libki: ale jak to, pracownik przedstawia jakieś warunki??? Skandal!!!
@Gaku745: przecież z wszystkim tak jest - pikachu fejs wolnościowców mówiących o wolnym rynku, w momencie gdy wolny rynek zadziała na ich niekorzyść, pikachu fejs komunistów gdy udało im się wybić i nagle to oni są w 5% najbogatszych i trzeba płacić podatki
Na tym świecie dosłownie ze świecą szukać ludzi stałych w swoich poglądach, gotowych ponieść za nie każda cenę. Warto sobie to uświadomić i się o to nie
@Gaku745: To musi być niezły Januszex. Jak młody człowiek stawia warunki, ale coś sobą prezentuje to nikt u nas nie stwierdza, ze daleko nie zajdzie.
Ta kobieta chyba po prostu jest nauczona jakiejś dzikiej kultury biznesu albo wartością tej firmy nie jest to co tworzą pracownicy i po prostu się ich nie szanuje
@ZaplutyKarzelReakcji: bo to jest fragment rozmowy wyrwany z szerszego fragmentu na ten temat - tutaj też było tak zmanipulowane znalezisko, a wywiad wcale nie jest jakiś sensacyjny:
W moim teamie jest dziewczyna, która przyszła na rozmowę i powiedziała wprost: "Pani Omeno, zróbmy tak: za tę stawkę, którą Pani zaproponowała, przepracuję 2-3 miesiące. Jeśli uzna Pani, że moja praca jest wartościowa, wnosi coś do firmy, usiądziemy i porozmawiamy o dalszej współpracy".
@HansLanda88: pewnie większość komentujących tutaj nie pracuje xd a nawet w przytaczanym fragmencie chodzi o młode osoby, często bez żadnego doświadczenia, a stawiające warunki jak inżynier z kilkuletnim doświadczenie. Ja firmy nie prowadzę, więc nie wiem jak wyglądają rekrutację. Nie zmienia to faktu, że przez pewnie pierwsze tygodnie poważnie bym obserwował nową osobę w firmie, żeby mieć pewność, że będzie opłacało mi się ją zatrudnić. Z resztą, takie problemy to
@gupi_ja: jeszcze kwestia, że ma prawie dwie dekady pracy w czołowej TV w latach prosperity, więc raczej widzi jak daleko można zajść - wśród najmłodszych takie podejście mają raczej jednostki. No a co do zatrudniania, to nie wiem kogo tam głównie szukają w jej w firmie, ale już nawet takie kilka miesięcy może źle wpływać na zespół, stąd nic dziwnego, że ważne jest odpowiednie nastawienie. W rozmowie pada słowo "interdyscyplinarność"
Na tym świecie dosłownie ze świecą szukać ludzi stałych w swoich poglądach, gotowych ponieść za nie każda cenę.
@powaznyczlowiek: Wystarczy nie mieć skrajnych poglądów i wtedy bycie w nich stałym staje się dużo łatwiejsze. Nie wywali Cię z kapci wtedy fakt, że państwa skandynawskie dają sobie świetnie radę w kapitalizmie i mają wysokie wskaźniki wolności gospodarczej, że kraj z niskimi podatkami może sobie również świetnie radzić, bo najważniejsze jest efektywne
@Gaku745: To jest coś więcej, niż zwykłe gorzkie żale „libków”.
Jeśli ktoś, kto nie ma doświadczenia w pracy, do której stertuje, w dupie był i gówno widział zaczyna rozmowę od swoich wymagań to jest głupi, niezależnie od etosu i kultury pracy, w jakiej się znajduje. Nie masz nic do zaoferowania ale od razu wyjeżdzasz z życzeniami?
To gadanie o przerwach i nadgodzinach to już mocno rak i z tym dyskutować
@ZaplutyKarzelReakcji: bo to jest fragment rozmowy wyrwany z szerszego fragmentu na ten temat - tutaj też było tak zmanipulowane znalezisko, a wywiad wcale nie jest jakiś sensacyjny:
W moim teamie jest dziewczyna, która przyszła na rozmowę i powiedziała wprost: "Pani Omeno, zróbmy tak: za tę stawkę, którą Pani zaproponowała, przepracuję 2-3 miesiące. Jeśli uzna Pani, że moja praca jest wartościowa, wnosi coś do firmy, usiądziemy i porozmawiamy o dalszej współpracy". Dla mnie to jest "fair deal", więc i tacy millenialsi się zdarzają i z takimi perełkami warto pracować.
@powaznyczlowiek: wyjechałem nawet do kraju, gdzie płacę efektywnie ponad 40% podatku dochodowego i nie widzę problemu, więc z tymi zdziwionymi socjalistami jak przychodzi płacić podatki to musisz chyba poszukać poza 13-latkami na twitterze
Też libki: ale jak to, pracownik przedstawia jakieś warunki??? Skandal!!!
#antykapitalizm #bekazlibka
źródło: comment_1640427501xt01F1OSaBIfXSTrxk8ud9.jpg
PobierzA prezenterka nie jest nauczona innej kultury pracy, tylko jest wytresowaną niewolnicą.
Na tym świecie dosłownie ze świecą szukać ludzi stałych w swoich poglądach, gotowych ponieść za nie każda cenę. Warto sobie to uświadomić i się o to nie
Ta kobieta chyba po prostu jest nauczona jakiejś dzikiej kultury biznesu albo wartością tej firmy nie jest to co tworzą pracownicy i po prostu się ich nie szanuje
@gupi_ja: jak długo będę czytał jeszcze te głupoty?
@powaznyczlowiek: Wystarczy nie mieć skrajnych poglądów i wtedy bycie w nich stałym staje się dużo łatwiejsze.
Nie wywali Cię z kapci wtedy fakt, że państwa skandynawskie dają sobie świetnie radę w kapitalizmie i mają wysokie wskaźniki wolności gospodarczej, że kraj z niskimi podatkami może sobie również świetnie radzić, bo najważniejsze jest efektywne
źródło: comment_1640432064CrC2JhfIQX5ezm97c3eKTx.gif
Pobierzźródło: comment_164043241214WQDGRBRsECUDNgtAr8as.jpg
Pobierzjeszcze się taki nie urodził co by znał na firmie wszystkie maszyny czy procedury w tydzień od przyjścia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeśli ktoś, kto nie ma doświadczenia w pracy, do której stertuje, w dupie był i gówno widział zaczyna rozmowę od swoich wymagań to jest głupi, niezależnie od etosu i kultury pracy, w jakiej się znajduje. Nie masz nic do zaoferowania ale od razu wyjeżdzasz z życzeniami?
To gadanie o przerwach i nadgodzinach to już mocno rak i z tym dyskutować
Tak z ciekawości, to masz chociaż 18 lat?
W moim teamie jest dziewczyna, która przyszła na rozmowę i powiedziała wprost: "Pani Omeno, zróbmy tak: za tę stawkę, którą Pani zaproponowała, przepracuję 2-3 miesiące. Jeśli uzna Pani, że moja praca jest wartościowa, wnosi coś do firmy, usiądziemy i porozmawiamy o dalszej współpracy". Dla mnie to jest "fair deal", więc i tacy millenialsi się zdarzają i z takimi perełkami warto pracować.