Wpis z mikrobloga

tytuł: **Wiedźmin (The Witcher)
liczba odc.: 16 (8/sezon)
czas trwania odc.: ~60 min
sezony: 2
gatunek: Dark fantasy, Fantasy, Dramat, Przygodowy
kraj produkcji: USA, Polska
platforma: Netflix
data premiery: 20.12.2019
#serialezkr

Wpis nie zawiera spoilerów

Wiedźmin (Sezon 1)

Sezon 2, 17.12.2021

Na powrót serialu netflixa inspirowanego książkami Andrzeja Sapkowskiego o Wiedźminie Geralcie i jego dziecku niespodziance trzeba było czekać dłużej z powodu pandemii koronawirusa. Pierwszy sezon został przyjęty z mieszanym opiniami, bo część widzów chwaliła go a część, szczególnie ta, która znała prozę Sapkowskiego i z fanami gier od CD Project Red raczej była niezadowolona z wizji artystycznej producentów i sposobów, którymi twórcy próbowali tę wizję osiągnąć.

Geralt razem z Ciri wyrusza do Kaer Morhen, będącego ruinami wiedźmińskiej warowni i domem Geralta. Yennefer po bitwie o Sodden zostaje pojmana.

Już na samym wstępie muszę napisać, że każdy, kto obejrzał pierwszy sezon i czekając na drugi, liczył, że twórcy w nowych epizodach będą bardziej wiernie trzymać się książek, to właściwie już w pierwszym epizodzie się zawiedzie. Drugi sezon jest tylko i to bardzo luźno inspirowany wydarzeniami z książek. Jeśli więc macie nadzieję na wierną adaptację książek Andrzeja Sapkowskiego, to możecie porzucić swoje nadzieje, bo nic takiego się nie wydarzy. Scenarzyści netflixowego wiedźmina, prawdopodobnie co nieco przeczytali w Internecie, co się działo w książkach, bardzo się tym znudzili i postanowili napisać historię po swojemu.

Wiedźmin zawsze będzie serialem porównywanym do gry o tron, szczególnie dlatego, że wielu fanów GoT odczuwa pewnego rodzaju pustkę po tej epickiej produkcji, którą się właściwie żyło z tygodnia na tydzień i tutaj przy takim porównaniu można zauważyć pewną różnicę tych dwóch produkcji. Gra o tron fabularnie robiła się coraz gorsza, im miała mniej materiału źródłowego i im więcej scenarzyści dodawali od siebie. W przypadku wiedźmina zawsze, kiedy bazuje on trochę mocniej na opowiadaniach czy książce, to wtedy wypada najgorzej, niż gdy po prostu scenarzyści robią sobie z tą historią, co chcą. Niestety scenariuszowo pierwszy sezon wypadał bardzo średnio i błędne decyzje, które zostały podjęte przez pisarzy, są częściowo łatane w nowym sezonie z takim skutkiem, że często wygląda to na naprawdę naciągane wyjaśnienia pewnych zdarzeń z pierwszego sezonu i próby poprowadzenia fabuły tak, żeby jakoś korygowała to, co nie zadziałało w poprzedniej serii odcinków. Niestety w nowym sezonie inwencja twórcza scenarzystów nie ma żadnego pohamowania, więc produkują oni również pokaźną ilość głupotek, które zapewne będą później sprawiać im problemy w dalszym opowiadaniu historii.

Bo problem scenarzystów leży w tym, że mniej więcej chcą się trzymać rdzenia książek, ale przy tym bardzo dużo dodają od siebie i gdy już dodają tak dużo, że zaczynają widzieć, że nie bardzo to, co napisali, będzie się łączyć z główną linią fabularną książek, to wtedy zaczyna się kombinowanie. I właśnie takie działania twórcze możemy już zobaczyć w pierwszym epizodzie, w którym twórcy chcieli przedstawić opowiadanie „Ziarno prawdy”, ale w swojej interpretacji. Historia Nivellena w odpowiadaniu bardzo rozbudowana, w serialu zostaje mocno skompresowana i okrojona. Niestety mimo kompresji na samym końcu epizodu czuć, że akcja i dodatkowe wątki, których nie było w opowiadaniu, sprawiają, że mimo i tak znacznemu okrojeniu opowiadania, czasu na całą historię zaczyna brakować, więc twórcy właściwie wkładają w usta Nivellena monolog, który ma wyjaśnić tak łopatologicznie pytania, które zadawał sobie Geralt (a które mnie jako widza nie obchodziły już za bardzo) i zostawiają samotnego Nivellena, bez żadnych refleksji a jedynie obarczonego winą. W tym epizodzie chyba najlepiej widać niedbałosc, z jaką twórcy serialu podchodzą do materiału źródłowego i że właściwie zależy im jedynie na odhaczaniu wątków, a nie nad pochyleniem się nad rewelacyjnymi i wielowymiarowymi bohaterami książek.

Pozostawiając już książki, to muszę przyznać, że fabularnie drugi sezon ogląda się znacznie lepiej niż pierwszy, może dlatego właśnie, że w nim jeszcze bardziej scenarzyści odpuszczają sobie trzymanie się książek (co skutkowało tym, że i ja sobie odpuszczałem myśli typu „W książce było inaczej" bo się już pogodziłem, że serialowy wiedźmin niewiele ma wspólnego z książkowym). Cała fabuła drugiego sezonu jest jednak bardziej zwarta i od początku do końca posuwa się wyraźną ścieżką, przedstawiając widzowi nowych bohaterów serialu, nowe miejsca i powoli wyjaśniając, jak działa to uniwersum. Oczywiście nie jest idealnie i często miałem wrażenie, jakby wszystko stanęło w miejscu na kilka epizodów, zamulało i nic istotnego się w serialu nie wydarzyło. Jest też naprawdę wiele wątków I zdarzeń, które zostają przedstawione, ale właściwie nie posuwają fabuły do przodu, a nawet się powtarzają bez sensu. Tutaj nie będzie spoilerem, jeśli napiszę, że Jaskier dwa razy zostaje uwięziony i tak naprawdę ostatecznie się okazuje, że nie ma to żadnego większego znaczenia dla rozwijania fabuły. Są też wątki zbędne a przy tym dziwne do tego stopnia, że aż śmieszne np. Z głuchoniemym elfem w kanale, co brzmi już jak żart, kiedy to piszę. Po obejrzeniu drugiego sezonu, mam właściwie wrażenie jakbym obserwował koło samochodu boksujące w piasku, bo duża część wątków, która się w nim pojawiła ,nie rozwinęła szczególnie fabuły. Jednak ogólnie wątek Ciri powoli się rozkręca, elfy zaczynają nabierać znaczenia i gdzieś powoli w ostatnich epizodach czuć, że jednak gdzieś ten serial zaczyna zmierzać.

Opowiadania i książki głównie były zbudowane na dialogach, rozmowach bohaterów, które czytało się naprawdę rewelacyjnie i były napisane tak naturalnie, jakby cała rozmowa dwóch postaci po prostu płynęła swoim nurtem, bo Sapkowski potrafi przez bohatera tak opowiadać o różnych wydarzeniach, jakby się słuchało prawdziwej rozmowy. W serialu dialogi to najsłabszy punkt drugiego sezonu. Bohaterowie po prostu zanudzają swoimi dialogami, które często nie mają większego sensu i wpływu na fabułę. Nieraz postaci wypowiadają jakieś podniosłe, długie i puste zdania, że miałem chwile, w których prawie przysypiałem. Nawet w pierwszym epizodzie Nivellen, który też chyba został tak wykreowany, by był zabawnym puchatym stworkiem, przez cały odcinek jakoś mnie nie zaciekawił i nie rozbawił.

Drugi sezon serialu stara się rozwijać znanych nam z pierwszego sezonu bohaterów. Ciri o ile nie była za bardzo ciekawą postacią w pierwszym sezonie, to w drugim, chociaż widać, że jest zmęczona wszystkim, co przeszła i przynajmniej w finale widać w tej bohaterce, chęć powrotu do życia przed atakiem wojsk Nilfgardu. Niestety w tej bohaterce widać najbardziej wady poprzedniego sezonu, które szczególnie wychodzą przy relacji, jaką ma z Geraltem. W drugim sezonie ufa ona wiedźminowi i traktuje go jak ojca, ale właśnie ja jako widz nie miałem żadnych powodów, żeby wierzyć w tę ich bliskość, bo po prostu dla mnie to byli obcy ludzie, którzy się spotkali w lesie i tak naprawdę nowy sezon też jakoś szczególnie nie uwiarygadnia tej ich zażyłości. Geralt ogólnie ma dużo zbudowanych relacji, ale w serialu raczej wszystkie są oparte bardziej o to, że ktoś powiedział, że tak jest i tak jest. Opiekuje się Ciri, ale tak naprawdę poza tym, że jest jego dzieckiem niespodzianką, to nie ma między nimi większej relacji (zapominając o tym, co było w książkach i skupiając się tylko na tym, co jest w serialu) i tak trochę nie bardzo czuć czemu ten Wiedźmin tak bardzo chce być jej ojcem. Z Jaskrem Geralta w serialu nie łączy prawie nic poza tym, że ten pierwszy ugania się za Wiedźminem, aż zastanawiałem się, czy przypadkiem z barda nie zrobią w tym serialu geja. Takich nie do końca wiarygodnych dla widza relacji jest znacznie więcej i często bohaterowie serialu zachowują się jak w transie, gdzie robią coś, nie za bardzo umotywowanego przez to, co się wydarzyło na ekranie, byle tylko coś zrobić i wypowiedzieć.

Dziwne jest też utrzymywanie i tak już w dużej i powiększającej się grupie postaci, takich bohaterów jak Dara, który już w pierwszym sezonie właściwie pojawił się znikąd i też do niczego nie był potrzebny, poza byciem z Ciri, bo scenarzyści źle poprowadzili jej wątek, to w drugim sezonie ten bohaterów pojawia się całkiem często na ekranie i kiedy już się wydaje, że może twórcy chcą go jakoś bardziej wykorzystać, to okazuje się, że podobnie jak w pierwszym sezonie jest postacią od początku do końca zbędną. Netflixowy wiedźmin cierpi na zbyt dużą liczbę zbędnych postaci, które tylko zabierają czas ekranowy.

Aktorsko serial wypada dobrze. W pierwszym sezonie uważałem, że Henry jest całkiem fajnym wiedźminem, jednak po drugim mam naprawdę mieszane odczucia co do jego gry aktorskiej. Nieraz gra fajnie, szczególnie gdy się tak trochę wyluzuje, ale zwykle w scenach dialogowych wygląda na osobę niepewną. Często opuszcza wzrok, tak jakby czuł się niekomfortowo, kiedy patrzy komuś w oczy, jakoś tak niezwykle niepewnie wypada przed kamerą kiedy gra scenę dialogową z innym aktorem, za to nie zawodzi, kiedy musi wykonywać akrobacje i sceny walk, w których bardzo często jego potencjał jest niewykorzystany przy walkach z potworami, bo o ile walcząc z ludźmi, naprawdę wykonuje kawał dobrej i widowiskowej roboty, to zwykle w scenach walki z potworami prawie każdego potwora zabija szybko jednym uderzeniem miecza w podbródek, ale to przytyk bardziej do osób planujących te pojedynki.

Inni aktorzy spisują się po prostu dobrze i nie potrafię wskazać żadnej kreacji aktorskiej, która by się wybiła ponad przeciętność. Szkoda mi może trochę Joeya wcielającego się w Jaskra, bo szczególnie w drugim sezonie widać, że ma naprawdę kiepsko napisanego bohatera w dodatku rozchwianego emocjonalnie, który bardzo na siłę ma być zabawny i chociaż Batey stara się jak może, żeby zagrać jak najlepiej tego Jaskra, to ostatecznie częściej wygląda bardziej żałośnie niż zabawnie, ale w scenach śpiewanych już widać, że jest w swoim żywiole.

Oglądając serial miałem często wrażenie, że między aktorką grająca Yennefer a aktorem grającym Jaskra jest o wiele większa chemia niż między Yennefer a Geraltem, chociaż właśnie Henry jakoś swoją grą aktorską przynajmniej w moim odczuciu nie nawiązał mocniejszej„chemii" z jakimkolwiek aktorem.

Pierwszy sezon cierpiał bardzo, na źle podjęte decyzje artystyczne, co ostatecznie sprawiło, że był takim trochę potworkiem wizualnym, dobrze radzącym sobie ze scenami akcji a kompletnie kiepsko wyglądającym w scenach dialogowych. Dużo kontrowersji było również wokół kostiumów i z lokacjami, które nie bardzo odpowiadały temu, jak sobie to wyobrażali czytelnicy. W drugim sezonie zdecydowanie widać, że twórcy serialowego netflixa, a przynajmniej ci odpowiedzialni za sprawy techniczne uczą się na błędach i postanowili to wszystko poprawić w drugiej odsłonie przygód Wiedźmina. Nowy sezon wizualnie wygląda naprawdę rewelacyjnie. Vfx, CGI i inne takie skróty oznaczające to, co wizualnie jest wykreowane na ekranie, zostało zrealizowane naprawdę na najwyższym poziomie, którego nie powstydziłaby się niejedną hollywoodzka superprodukcja.

Widać, że twórcy wyciągnęli wnioski z pierwszego sezonu i zarzucili bajkowe lokacje na rzecz bardziej przyziemnych. Miasta wyglądają już bardziej średniowiecznie, bardziej realistycznie i ich architektura już bardziej dopasowuje się w klimat, w jakim się znajdują. Miasta kontynentu w nowym sezonie przypominają średniowieczne (no może nawet do baroku) – Europejskie miasta i przy tym zostały bardzo ładnie wygenerowane komputerowo. Scenografia w obrębie murów miejskich, uliczek również prezentuje się dobrze, a pomieszczenia budynków już nie wyglądają tak sztucznie i komputerowo, tylko bardziej naturalnie, chociaż niezwykle sterylnie i jakby były nowe. Lokacje w serialu wyglądają naprawdę pięknie. Kaer Morhen jest po prostu perełką serialu i wygląda rewelacyjnie. Widać znacznie większy rozmach i przy tym powściągliwość przy tworzeniu świata i może wciąż gdzieś orient miesza się z europejsko wyglądającymi krainami, a nawet kostiumy przypięte do tej architektury też trochę kłują w oczy, ale no cóż, jest różnorodnie i jeszcze nie idealnie, ale przeważająco widać znaczną poprawę i naprawdę wysoką jakość animatorów.

Zdjęcia w serialu również przeszły pewną modernizację. Kamera już nie jest ustawiona z perspektywy widza w teatrze na wprost aktorów. Kadry są o wiele ciekawsze, ujęcia bardziej dynamiczne i różnorodne. Wszystkie bezsensowne filtry dodające tylko sztuczności kadrom takiej z podstawowych filtrów na Instagramie zostały wyrzucone tak jak i nienaturalne światła ustawione za aktorami, jak te w Brokilonie. Cały serial, mimo że jest nakręcony w dość bezpieczny sposób, to jednak wygląda naprawdę ładnie i na bogato, więc powinien spodobać się wielu widzom na całym świecie, szkoda, tylko że w tej różnorodności i kolorach gdzieś zgubił się klimat, bo oglądając drugi sezon ciągle w głowie miałem, że oglądam kolejny sezon „Cień i kość" a nie wiedźmina.

Jedynie, do czego mogę się przyczepić z takich technicznych spraw to kostiumy, często wyglądające jak dopiero kupione w sieciówce, ale tutaj też nastąpił przeskok jakościowy, bo wyglądają dużo lepiej niż w pierwszym sezonie i nawet rycerze moszny w nowych epizodach mają już dużo ładniejsze zbroje.

Drugiemu sezonowi Wiedźmina wciąż jest daleko do bycia rewelacyjnym, przynajmniej od strony tworzenia i prowadzenia fabuły, bo wizualnie po drugim sezonie zostało już naprawdę niewiele do poprawienia. Drugi sezon chyba jednoznacznie w dość brutalny sposób pokazał fanom książek, że nie zamierza być wierną adaptacją prozy Sapkowskiego a co najwyżej inspirować się nią. Każdy, kto po prostu bez żadnych oczekiwań i bez znajomości książek obejrzy nowy sezon, to w najgorszym razie uzna wiedźmina za przeciętny serial, a w najlepszym widząc korzystne zmiany względem pierwszego jeszcze bardziej polubi tę produkcję. Dla wszystkich, którzy mają wobec tego serialu większe oczekiwania, szczególnie wobec wierności co do książek, to ten sezon tak jak poprzedni nazwą po prostu abominacją. Ja, jeśli mam patrzeć na ten sezon tak po prostu, jak na inne seriale bez oceniania go o zgodność z książkami to muszę szczerze przyznać, że został zrealizowany technicznie na najwyższym poziomie, bo wygląda ładnie, bardzo poprawnie, chociaż chciałoby się zobaczyć ten świat, może tak jak to widział Alik Sakharov, który już opuścił ten projekt. Fabularnie nowy sezon to taki po prostu niezły serial, który zapewne, gdyby nie był wiedźminem, mógłby spokojnie zasiadać w gronie tych wszystkich netflixowych ładnie wyglądających średniaków. Niestety, jeśli się czuje jakiś sentyment do książek, złożoności ich bohaterów, problemów, z jakimi się zmagają i takiej szarości moralnej tego świata, to na pewno będzie się odczuwać żal, z ogromnego uproszczenia tego wszystkiego i często nawet pominięcia i zastąpienia jakimiś banalnymi elementami fabularnymi, które pachną wciskaniem kiczu. Jako adaptacja książek jest to serial marny, ale jako po prostu serial Fantasy bez łączenia go z materiałem źródłowym jest to kolejny taki ładny średniak do obejrzenia z nudów.

Zapraszam też do obserwowania mojego autorskiego tagu #serialezk i sprawdzenia innych moich wpisów na temat seriali które oglądałem:

Hellbound
The Office
Dom z papieru sezon 5
Arcane
Narcos: Meksyk sezon 3
Squid Game
Bogdan Boner: Egzorcysta sezon 2
Kruk sezony 1 i 2
Król
Mr. Robot
Odliczanie: Misja kosmiczna Inspiration4
The Kominsky Method sezon 3
Kingdom: Ashin of the North - odc. Specjalny
Rojst ‘97
The Walking dead sezon 10
Miłość, śmierć i roboty sezon 2
[Łasuch]( https://www.wykop.pl/wpis/60593315)
[The Sinner]( https://www.wykop.pl/wpis/60575885)
[Cień i kość]( https://www.wykop.pl/wpis/57907307)
[Godless]( https://www.wykop.pl/wpis/57528833)
[Ferajna z Baker Street]( https://www.wykop.pl/wpis/57159855)
[Snowpiercer sezon 2]( https://www.wykop.pl/wpis/56954837)
[Kingdom]( https://www.wykop.pl/wpis/56798977)
[Jak nas widzą]( https://www.wykop.pl/wpis/56338463)
[Kajko i Kokosz]( https://www.wykop.pl/wpis/56034201)
[Plemiona Europy]( https://www.wykop.pl/wpis/55923259)
[Challenger: Ostatni lot]( https://www.wykop.pl/wpis/55866361)
[Rozczarowani sezon 3]( https://www.wykop.pl/wpis/55758705)
[Wikingowie]( https://www.wykop.pl/wpis/55658247)
[Piraci]( https://www.wykop.pl/wpis/55240147)
[W głębi lasu]( https://www.wykop.pl/wpis/54577151)
[Bogdan Boner: Egzorcysta]( https://www.wykop.pl/wpis/54130861)
[Ostatni taniec]( https://www.wykop.pl/wpis/54010947)
The Crown sezon 4
[After life sezon 2]( https://www.wykop.pl/wpis/53757489)
[Suburra sezon 3]( https://www.wykop.pl/wpis/53718487)
[Ku jezioru]( https://www.wykop.pl/wpis/53694963)
[Gambit królowej]( https://www.wykop.pl/wpis/53670601)
[Nawiedzony dwór w Bly]( https://www.wykop.pl/wpis/53605483)
[The Kominsky Method sezon 2]( https://www.wykop.pl/wpis/53569059)
[Daybreak]( https://www.wykop.pl/wpis/53542731)
[Rojst]( https://www.wykop.pl/wpis/52623475)
[Snowpiercer]( https://www.wykop.pl/wpis/52393567)
[The Rain sezon 3]( https://www.wykop.pl/wpis/52343129)
[Norsemen sezon 3]( https://www.wykop.pl/wpis/52340051)
[Akademia Umbrella sezon 2]( https://www.wykop.pl/wpis/52320353)
[Rick and Morty]( https://www.wykop.pl/wpis/52301621)
[Better Call Saul sezon 5]( https://www.wykop.pl/wpis/52300275)
[Dark sezon 3]( https://www.wykop.pl/wpis/50595313)
[The Eddy]( https://www.wykop.pl/wpis/50502059)
[Dom z papieru sezon 4]( https://www.wykop.pl/wpis/50498365)
[Ozark sezon 3]( https://www.wykop.pl/wpis/50493539)
[Narcos: Meksyk sezon 2]( https://www.wykop.pl/wpis/50491555)
BoJack Horseman sezon 6 odc. 9-16
[The Crown]( https://www.wykop.pl/wpis/50471233)
[Najważniejsze wydarzenia II Wojny Światowej w kolorze]( https://www.wykop.pl/wpis/50469747)
[The End of the F
*ing World]( https://www.wykop.pl/wpis/50469155)
[Final Space sezon 2]( https://www.wykop.pl/wpis/50468537)
Wiedźmin
[BoJack Horseman sezon 6 odc. 1-8]( https://www.wykop.pl/wpis/45618469)
[The Walking Dead sezon 9]( https://www.wykop.pl/wpis/45472011)
[Peaky Blinders]( https://www.wykop.pl/wpis/45065943)
[Rozczarowani]( https://www.wykop.pl/wpis/44760401)
[Szpieg]( https://www.wykop.pl/wpis/44578703)
[Ciemny kryształ: Czas buntu]( https://www.wykop.pl/wpis/43994599)
[Mindhunter sezon 2]( https://www.wykop.pl/wpis/43490403)
[Rodzina]( https://www.wykop.pl/wpis/43329383)
[Russian Doll]( https://www.wykop.pl/wpis/43097991)
[Ostatni Carowie]( https://www.wykop.pl/wpis/42942799)
[Dom z papieru (3sezon)]( https://www.wykop.pl/wpis/42784433)
[Stranger Things]( https://www.wykop.pl/wpis/42673213)
[Jessica Jones]( https://www.wykop.pl/wpis/42514269)
[Dark]( https://www.wykop.pl/wpis/42379463)
[The Rain]( https://www.wykop.pl/wpis/42244895)
[Black Mirror]( https://www.wykop.pl/wpis/42076843)
[Czarnobyl]( https://www.wykop.pl/wpis/41910865)
[Suburra]( https://www.wykop.pl/wpis/41747437)
[Gra o Tron]( https://www.wykop.pl/wpis/41592741)
[Ozark]( https://www.wykop.pl/wpis/40912451)
KingRagnar - tytuł: **Wiedźmin (The Witcher) 
liczba odc.: 16 (8/sezon) 
czas trwan...

źródło: comment_16400315439XRfF0B8YcqlV2jsaRrr1Z.jpg

Pobierz