Wpis z mikrobloga

Posiadam zbiornik 60l od jakichś 4 tygodni. Dziś wróciłem z pracy i po powrocie ujrzałem, że zdechł mi jeden ze zbrojników. Drugi na zdjęciu jak widać trzyma się dobrze i sobie spożywa ( ͡° ͜ʖ ͡°). Co mogło być przyczyną, że tamten padł? Karmię je na bieżąco, wodę podmieniam, parametry są okej, reszta rybek pływa sobie elegancko i trzyma się dobrze. Miał dosyć wydety brzuch i leżał plecami do podłoża. I drugie moje pytanie: pojawiły mi się takie ślimaczki (widać go na zdjęciu). Czy to jest oznaką, że coś nie tak z moim akwarium? Pozbyć się ich czy nie?
#akwarystyka
CrawlOuttaLove - Posiadam zbiornik 60l od jakichś 4 tygodni. Dziś wróciłem z pracy i ...

źródło: comment_163976734215aOuwOIAKYpOGyiQxLX43.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
@CrawlOuttaLove: zatoczki, im więcej tym bardziej przekarmione akwarium, ale same w sobie nic złego, jedzą resztki, w tle to ja widze kiryska czarnego a nie zbrojnika, przyczyn mogło być wiele, czym karmiłeś, jak długo je masz ?
edit. Ty je tam wpuściłeś po kilku dniach od założenia zbiornika, znasz parametry wody, na pewno nic nie skoczyło ? Narybek generalnie jest wrażliwszy na parametry wody, a po rozmiarze to wciąz dosyć młody
  • Odpowiedz
@CrawlOuttaLove: To nie to ale na przyszłość. Masz jakieś korzenie w akwarium? Zbrojniki potrzebują składników/substancji balastowych, które uzyskują skrobiąc miękkie korzenie. Ja miałem olchowe i nigdy nie miałem problemów, fakt że korzenie relatywnie szybko chudły:P Tak ogólnie to glonojady w wieku młodzieńczym potrafią sobie zdychać, ja nazwałbym to po prostu selekcją naturalną.
Ślimak to zatoczek, przytargałeś najpewniej z roślinami. Póki nie jest ich tyle, że wychodzi jeden na drugim na szybę
  • Odpowiedz