Wpis z mikrobloga

@GodALLU Fresh jest świetny na wiosnę, ma w sobie słoną nutę, która jest jak dla mnie bardzo hipnotyzująca, aż chce się wąchać. Extreme na zimę i święta, jest piękny, chociaż po roku trochę zbladł mi ten zapach. Ostatnio kupiłem Infrared i jest sztosem, pikantny, czerwony, chyba najbardziej wielowymiarowy , chociaż zwykłego i nightvision znam tylko z nadgarstka.
@GodALLU na ubraniach siedzi bardzo długo, chyba do prania nawet. Ja generalnie między 6 a 10 strzałów zarzucam. Nie mam zbyt ogromnej kolekcji, ale początkowo dla mnie to ciekawy zapach, bo jest podobny do Extreme i czuć ten Spicebombowy vibe, ale jest do bólu czerwony, taki zapach ostrej, ale słodkiej papryczki. Trochę gryzący, ale w taki sposób, który gdzieś tam zapada w pamięć, w Infraredzie w spisie jest grejpfrut i faktycznie, coś