Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Panowie postanowiłem wejść w świat #perfumy i sprawdzić słynne klasyki. Poszedłem więc do D i S, oczywiście pani od razu naskoczyła czy może pomóc to od niechcenia spytałem co jest fajne i standardowo poleciła Diora Sauvage. Na wykopie też niejako polecany, mimo że zbyt popularny itp to dobry na każdą okazje i dla każdego. Testuje więc "to cudo" i to ewidentnie pachnie jak kostki do toalety. Na prawdę. Idąc na dział gospodarczy i kupując kostki to właśnie tak pachnie. Stąd pytanie czy to tak ma być? To jakaś określona grupa zapachów i taki miał być cel? Czy ktoś kto się zna potwierdzi moje słowa, że nie jest to przyjemny zapach i bardzo przypomina chemię gospodarczą? Jakieś kostki toaletowe o zapachu morskim i cytryny.

#dior #sauvage #sephora #douglas

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61ba56ea1b0105000b2a1499
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Panowie postanowiłem wejść w świat ...

źródło: comment_1639609544AurJ2B0matGviZOnfoMYzM.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Możecie nalać polaczkowi Don Perignona, albo dobrej whisky 18 letniej. Polaczek wypije duszkiem i powie, że cierpkie i jakieś mdłe. Dacie polakowi trufli to powie, że to jakiś zgniły czosnek. Zaparzycie polaczkowi dobrego espresso z dobrej, ręcznej maszyny, z świeżo mielonych ziaren bardzo dobrej jakości, powie że jakaś mała ta kawa i w ogóle kwaśna i i dziwnie smakuje ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dlatego mnie
  • Odpowiedz