Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Javert_012824_xKJgzsHKaU,q60.jpg)
Javert_012824 +165
Sytuacja z Lęborka. Kto według was jest winnym tego incydentu?
#wypadek #polskiedrogi #samochody #motoryzacja #prawo #prawojazdy
#wypadek #polskiedrogi #samochody #motoryzacja #prawo #prawojazdy
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1673345968GZxK0OPjIWnSbGrEjjeaNR,w150h100.jpg)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Zaczytanaa_FraLUKBhxz,q60.jpg)
Zaczytanaa +51
Do jakiego kraju chcielibyście wyemigrować/urodzić się i dlaczego akurat tam? U mnie w sercu niezmiennie od kilku lat Islandia - brak upałów, czyste powietrze, piękne krajobrazy i kolor niebieski na fladze
Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi z hejtem na HR wśród programistów? Nie wiem jak Wasze dyskusję na linkedin wyglądają, ale u mnie to wygląda mniej więcej tak:
Oczywiście zdarzają się sytuację, że nie chcą podać widełek (rzadko), wtedy ściemniają, że "nie mają zdefiniowanego budżetu", ale zazwyczaj pytają o oczekiwania i wtedy odpowiadają czy ich stać czy nie. I tyle.
Dosłownie raz mi się zdarzyło, że jakiś cwaniak (swoją drogą akurat facet) bardzo nie chciał podawać nic i jeszcze mi napisał, że lepiej pogadać przez telefon, bo traciłby masę czasu jakby miał wszystkim wysyłać widełki i technologie xD. To mu tylko odpisałem, że ja takich wiadomości dostaje kilka/kilkanaście dziennie i nic bym nie robił tylko siedział z rekruterami na telefonie, a nie za to mi płacą. Ale ogólnie 99% rekruterów nie ma problemów z podaniem technologii i widełek w takiej czy innej formie ("pana oczekiwania się mieszczą/nie mieszczą" zaliczam).
W pracy też raczej nigdy z HR nie miałem problemów, zresztą zawsze twierdziłem, że warto mieć dobre układy z nimi i IT support, bo to działy, z którym dość często możesz chcieć coś załatwić :).
@push3k-pro: No może być, już od dobrych kilku lat nie wiem jak wygląda rynek wśród juniorów, może tam jest gorzej. Ale z drugiej strony jesteś juniorem to też nie powinieneś za
Aha, czyli ode mnie wymaga się powagi, ale w drugą stronę już nie? Ja od pół roku spływam wszystkich rekruterów informując, że na obecną chwilę niczego nie szukam. Dostaję codziennie 1-2 zaproszenia na proces rekrutacyjny. Piszą do
@push3k-pro: no wiesz ja generalnie jak nie szukam pracy to w dużej mierze po prostu ignoruje wszystko i nie odpisuję wcale. Kiedyś chciałem być fajny i odpisywać wszystkim, ale po prostu za dużo czasu na to schodziło :).
No rynek juniorski jest na
Natomiast wewnątrz firmy czasem HRy wymyślają jakieś dziwne rzeczy, głupie zabawy czy eventy
@Yahoo_: Odpisuję hurtowo raz na miesiąc xD