Wpis z mikrobloga

@Buniu: pewnie tak, wiadomo że z ludźmi na żywo jest fajnie. Ale wersja cyfrowa też ma swoje plusy, można zaoszczędzić sobie czasu z przygotowywaniem, i chowaniem całego szpeju no i 400 zł taniej to jednak spora różnica. A ogólnie gra ma świetny współczynnik do tego ile oferuje zawartości względem ceny, za 100 zł tyle godzin zabawy to jak za darmo.
@seikii: tak, w ekranie powitalnym jest informacja ze digital to kompletna replika oryginalnej kampanii 95 scenariuszy, oprócz tego jest jakiś tryb gildii, ale nie odpalałem jeszcze tego no i nie wiem jak wygląda to wersji papierowej.
@seikii: @Neurohaox: Kampania jest w 99% taka jak wersja papierowa, na ten procent różnic składa się kilka rzeczy których nie dało się w pełni zrobić min:
- nie ma koperty X, zadania na emeryture X otwierają innych najemników
- kilka scenariuszy ma zmienione jakieś tam rzeczy wynikające z trudności (lub braku czasu na implementacje) min w 'Rockslide Ridge' nie ma spadających kamieni, a 'Merchant Ship' jest zrobiony całkowicie inaczej
-
@Neurohaox dzięki za odpowiedź ʕʔ
@GerwazyHeghen nie wszystko zrozumiałem, bo dopiero zacząłem grać w paszczę lwa i wiem też, że nie ma tam wielu elementów z oryginalnej gry, ale ogólnie wrażenia to widzę, że nie ma local coopa, więc chyba uzbieram te 600 zł na planszowe xD
że nie ma local coopa


@seikii: Local coop w tej grze jako jakiś oddzielny tryb jest kompletnie niepotrzebny. W moim przypadku local coop wygląda tak że biorę laptopa gdzie mam zainstalowany gloomhaven do pokoju gdzie mam 55 cala tv z funkcją monitora, podłączam go do niego i zaczynam grać z rodziną lub przyjaciółmi. No i tu jest jedyny minus na razie- brak obsługi pada więc trzeba używać bezprzewodowej myszki. Gramy w
@GerwazyHeghen: dzięki za komentarz, sporo wyjaśnia. A propos trybu gildii, to chyba gdzieś mignęła mi informacja, że początkującym po tutorialu rekomenduje się zagrać w tym trybie. I rzeczywiście sama możliwość zresetowania postaci bardzo by mi się przydała w czasie nauki, bo początek przygody z gloomhaven w kampanii był dla mnie dość szorstki, regularnie musiałem powtarzać scenariusze. Później zmieniłem kompozycje drużyny, doczytałem trochę w internecie i było lepiej, ale i tak mam
@Neurohaox: Dla uściślenia, nie ma czego takiego jak emerytura w trybie GuildMastera, w cyfrowej Kampani jest to zrobione tak samo jak w planszówce czyli normalnie są emerytury)

Odnośnie polonizacji fajnie by było, granie Karkiem i Myślołapem zawsze spoko xD

W pudełkowej wersji masz wielką, skomplikowaną i łatwą do przeoczenia zagadkę. W pudełku znajduje się translator run w ramach którego każda litera/liczba ma przypisana runę. Te runy się przewijają czasami, jak skończysz