Wpis z mikrobloga

@Xenomorph_666: No taka różnica, że ich doświadczył. Że był w tej grupie normalnych, w której to wszystko się dzieje. I brak tej normalności skutkuje problemami w późniejszym życiu. Dlatego powtórzę: jeśli facet powiedzmy do 20 roku życia nie miał dziewczyny, to należy go omijać szerokim łukiem, bo ewidentnie jest z nim coś nie tak
  • Odpowiedz
@m_ney: moje obawy to by wzbudziła bardziej rozwódka, lub typiara, która nie potrafi stworzyć trwałego związku, czego dowodem jest, że miała już ich kilka na koncie, niż taka co nie była w żadnym, bo wiem, że powodem może być to, że startowali do niej debile i szybko się na nich poznała, lub była nieśmiała.
  • Odpowiedz
@Jestembogaty: ale tu nie ma symetrii - dla męzczyzny mała liczba partnerów to zaleta bo jest większa szansa na spłodzenie własnego potomka

dla kobiet to jest z kolei zaleta bo skoro jakaś go chciała to jest to jakiś social proof (kobiety mają zachowania stadne)
  • Odpowiedz
@Jestembogaty: Nie, posiadanie kilku związków na koncie nie sugeruje niczego z tego co mówisz. Bardzo rzadko zdarza się, że pierwszy partner/ka jest tą/tym ostatnim i jedynym, więc posiadanie jakiejś historii związków jest zupełnie naturalne. Ogarnij się i nie próbuj wybielać swojego #!$%@?.
  • Odpowiedz
@KotBojowy: tak sobie tłumacz, jak ktoś był w kilku związkach, a teraz jest sam to znaczy tylko tyle, że jest beznadziejny i nie potrafi tworzyć trwałych związków, więc #!$%@? to tu jesteś ty.
  • Odpowiedz
@Jestembogaty: A jak ktoś był w kilku związkach i nie jest sam to co to oznacza? xD Brak ci elementarnej logiki w twoich stwierdzeniach. Naturalną koleją rzeczy jest, że ludzie tworzą związki i przechodzą ich kilka, zanim stworzą ten "na zawsze". Chłopak w wieku 20 lat niemający za sobą żadnego związku jest mocno podejrzany i należy omijać szerokim łukiem. Chłopak w okolicach 30 bez wcześniejszych związków to już jasny sygnał
  • Odpowiedz
Naturalną koleją rzeczy jest, że ludzie tworzą związki i przechodzą ich kilka,


@KotBojowy: chyba u patologii, normalni ludzie potrafią rozwiązywać problemy w związku, a nie się rozstawać.
  • Odpowiedz
@Jestembogaty: Czyli jeśli poznałeś dziewczynę w wieku 17 (albo nawet 25) lat, to musisz być z nią do końca życia bo inaczej patologia? xD Naprawdę komicznie próbujesz się wybielić tworząc coraz bardziej wydumane teorie, od których aż bije przegrywem.
Powodzenia w życiu, kolego xD
  • Odpowiedz