Wpis z mikrobloga

@darek-jg: Często tak jest, a często jest tak, że masz listę tysiąca zgód które są ustawione na 'pozwalam' albo nieustawione na nic i musisz je wszystkie przestawić na 'nie' po czym możesz wejść. W praktyce sprowadza się to do tego że strony chyba liczą na to że człowiek się po prostu zniechęci do klikania tego wszystkiego a chyba nie taki był zamysł prawodawcy.