Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Hej Mirki z #druk3d. Może ktoś pomóc? Na pierwszą drukarkę lepiej Ender 5 Pro czy Flashforge Adventurer 3? Cenowo podobnie, za Enderem przemawia rozmiar wydruków i możliwości tuningowe, za Adventurerem możliwość druku elastycznymi materiałami, łatwiejsza obsługa i praktycznie gotowość do pracy prawie wprost z pudełka. Jakościowo jak rozumiem podobnie, a większe modele można dzielić na kilka wydruków.

Co byście zrobili na moim miejscu? Może jakieś inne propozycje? W grę nie wchodzą drukarki na żywicę.

Thanks from the mountain behind help. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 10
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Jubei: ten flashforge ma też bowden podawanie drutu jak ender, więc możliwość druku gumowymi to jest jakas prawda marketingowa (w sensie - na enderze też się da, tyle że z większości random wydruków nic nie wyjdzie, ale da się obiekt tak dobrać by wyszło). Jedyny plus to ta zamknięta komorą
@Jubei: ani jednen ani drugi. Z prostego powodu - cena obu jest totalnie z czapy.

Na pierwszą drukarkę - wielkość wydruków nie ma w zasadzie znaczenia, bo i tak co tylko większego będziesz chciał zrobic, to ci się zesra wydruk na skurczu i problemach z przyleganiem itp. Po co się denerwować, a kiedyśtam duże rzeczy na małej drukarce się też da robić (pod skosem, w kawałkach itd) .

Ender 5 Pro
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@hrumque: hmmm doceniam, wygląda na świetną drukarkę, jednak ta Prusa jest praktycznie dwa razy droższa od tych powyżej. Zapomniałem dodać, że chciałbym się zmieścić poniżej 2000 złociszy.
@Jubei: Tu jest trochę jak z kupowaniem auta. Poniżej pewnej ceny wiadomo że to będzie gruz, a powyżej pewnej - że ma to sens. A ty chcesz dać coś pomiędzy... To rozsądne wydaje się albo branie dużo tańszego (i modernizacja w ramach pozostałego budżetu) albo dokładanie do tego droższego, bo inaczej władujesz kasy 50% droższego, a dostaniesz w zasadzie to samo co tani gruz ;)