Wpis z mikrobloga

@lukixx: no nie, skąd, tyle ż Szynszyl ledwo za rączkę mógł ja złapać, tulić jak już z ,,rozwagą'', bo jak mówiła ona ,,czasu'' potrzebuje, przyjaciele muszą poznać jej ,,aktualnego'' i jak zaakceptują to wtedy ona idzie dalej, jak nie akceptują to wypad, bo ma takie zasady, no a Łoniak to kumpel programowy był tak mu mówiła, a tu proszę jednak serduszko jej pikało do niego w rytmie cza-cza,chyba