Wpis z mikrobloga

#plk #koszykowka

Nieudana wycieczka Zastalu na daleki wschód.

Parma Perm - Zastal ZG - 83-72 w lidze VTB. Od pierwszych minut było widać co się święci, po 4 minutach było 13-2 dla gospodarzy, po 1q 22-11, potem w 2q nawet 42-20. Parma świetnie wykorzystywała przewagi pod koszem, Zastal słabo bronił i wyglądał jakby brakowało woli walki. W drugiej połowie przewaga utrzymywała się na poziomie ok. 20 punktów, a końcowy wynik w ogóle nie odzwierciedla przebiegu meczu. Spotkanie po stronie rosyjskiej kończyli juniorzy i stąd ta przewaga tak zmalała. Parma zagrała bez Marcela Ponitki, który nabawił się kontuzji na zgrupowaniu reprezentacji, w Zastalu nie było Devoe Josepha (dostał wolne z uwagi na jakieś sprawy rodzinne), nie w pełni sił byli Krzysztof Sulima (nie wyszedł na boisko) i Przemysław Żołnierewicz (zagrał 4min), toteż rotacja była bardzo wąska - Zastal zagrał praktycznie w siódemkę.

W statystykach:
- w Parmie - cała pierwsza piątka zdobywała ponad 10 punktów: Adas Juskevicius 18pkt, 5as., Mareks Mejeris 18pkt, 7zb., 4as., 8/9 z gry (8/8 za 2), Artsiom Parakhouski 16pkt, 7zb. (8/10 z gry), Jeremiah Hill 14pkt, 5zb., 5as., Eigardas Zukauskas 12pkt. Z kolei rezerwowi mieli w sumie 1/8 z gry.
- w Zastalu - punktowało w zasadzie trzech zawodników: Dragan Apić 22pkt., 7zb., Nemanja Nenadić 21pkt, David Brembly 18pkt., 9zb. (ale dużo pustych punktów przy rozstrzygniętym wyniku). Cała reszta składu zdobyła 11 punktów, Jarosław Zyskowski (0/6) i Branden Frazier (0/3) zagrali za zero punktów.

W tabeli Zastal ma bilans 1-7 i spadł na ostatnie miejsce za Tsmoki Mińsk (to jedyny zespół który pokonali).
Powoli wyczerpuje się lista drużyn z którymi jeszcze można powalczyć, na pewno ciężko będzie w sobotę w Saratovie, bo Avtodor jest sensacyjnie liderem VTB z bilansem 6-1. Parma po dzisiejszym zwycięstwie ma 3-3, usadowiła się w środku tabeli, a już w środę przyjedzie do Warszawy na pucharowy mecz z Legią.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach