Wpis z mikrobloga

Dzisiaj byłam odebrać syna ze szkoły i przed wejściem stała grupka dzieci tak na oko 3-4 klasa i słyszę jak rozmawiają (a w zasadzie to wrzeszczą) do już takich starszych chłopaków, którzy stali na piętrze przy otwartym oknie i jeden z tych starszych w pewnym momencie krzyczy do tych dzieciaków na dole, że Mikołaj nie istnieje, a tam jeden z tych małych odwrzaskuje "twoja stara nie istnieje!" i cała banda zarechotała, a ja stoję i gniję wewnętrznie (ʘʘ)

#heheszki #dzieci
  • 11