Wpis z mikrobloga

#humor #autentyk

No tak to jest jak wysłać chłopa po kwiaty na grób. Przecież ja się nie znam!

Scenka ma miejsce w pięknym miasteczku Hrubieszów, w jednej z miejscowych kwiaciarni.

[S]przedawczyni: "Czego szukamy?"

[J]a : "Oj żebym to ja wiedział"

[S]: "Ale ma być coś na grób, tak?"

[J]: "No tak"

[S]: "Wiązanka czy stroik?"

[J]: "A jaka jest różnica?"

[S]: "No wiązanka to coś takiego a stroik to coś podobnego, tylko w misie"

[J]: "Eeee, misie to chyba tak średnio pasują na grób."

[S]: O_o
  • 1